Mam takie pytanie, czy warto robić transformatory do oświetlenia halogenowego w domu? Trzeba ten transformator gdzieś ukryć, może się zepsuć i trzeba będzie się do niego dostać. Może lepiej dać wszystkie halogeny czy też LED-y na 220-230 V i nie stosowac transformatorów?
Jak sądzicie? Podobno też nie ma żadnej oszczędności energii przy stosowaniu transformatora. Niech ktoś z formuowiczów mi to wyjaśni bo muszę podjąć szybko decyzję.