Ciekawostka z Italii

[jurg]

Tak, w niektorych gminach w Warszawie tez juz stoja piekne kolorowe pojemniki na szklo, makulature, plastik itp. I co z tego? Sama widzialam, jak podjechal woz do oproznienia tychze i wszystko razem wrzucil do jednego kontenera!!!

Nie kieruj rozmowy na boczny tor. Tu już mówisz o innym problemie. Na razie u Ciebie tych pojemników nie ma. Prawda? Nie jesteś jasnowidzem i nie wiesz, że u Ciebie też tak będzie. To po pierwsze . A po drugie nie wiesz co się dzieje dalej z tymi mixem. Może jest wywożony do automatycznej segregarni. Przed moim blokiem do jednego pojemnika można wrzucać metal i plastiki.
Pierwszy krok - niech gospodarz terenu postawi pojemniki.

[Wowka]

mbz - Nam dostarczono (bezpłatnie) plastikowe worki: jeden na butelki PET a drugi na puszki po piwie i konserwach. Raz w miesiącu wystawia się je przed bramę, podjeżdża samochód ciężarowy i pracownicy ładują te worki na skrzynię. Gdy kiedyś zabrakło mi miejsca w worku na butelki Pet i poprosiłem o dodatkowy worek to odpowiedziano mi, że mogę ładować te odpady do tych samych worków gdyż potem i tak wszystko jest przeglądane i segregowane.
Jest to logiczne. Nigdy nie można mieć pewności, że w danym pojemniku nie ma innych śmieci a widocznie taniej jest "puścić" w trasę jeden samochód zbierający wszystkie odpady i potem je segregować, niż po każdy z odpadów organizować osobny transport.
Np. Ciekawe ile baterii wyjmuje się z pojemnika każdego miesiąca.

[mbz]

Halo, halo, prosze o odrobine uwagi przy czytaniu, bo to nie ja powinnam byc adresatem waszych uwag. Ja napisalam tylko komentarz do posta:

Dla przeciwwagi - podpisałam z Retmannem umowę o wywóz śmieci i zapytałam o możliwość ustawienia pojemników na segregowane śmieci. W odpowiedzi usłyszałam, że jak chcę segregować, to muszę to sobie załatwić przez Urząd Miasta (!!!), bo to oni ustawiają takie pojemniki. Retmann się w to nie bawi. No i nie segreguję, mimo że bym chciała.

tylko ze pozniej ktos zacytowal moja odpowiedz z taka wlasna odpowiedzia:

mbz napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Dla przeciwwagi - podpisałam z Retmannem umowę o wywóz śmieci i zapytałam o możliwość ustawienia pojemników na segregowane śmieci. W odpowiedzi usłyszałam, że jak chcę segregować, to muszę to sobie załatwić przez Urząd Miasta (!!!), bo to oni ustawiają takie pojemniki. Retmann się w to nie bawi. No i nie segreguję, mimo że bym chciała.


To bardzo źle robisz.



A niby co innego moze zrobic? Przecież nawet jesli posegreguje smieci, to oni to potem i tak wrzuca do jednego kontenera.


Na pytanie co możesz zrobić musisz sobie sama odpowiedzieć. Najpierw czy bardzo chcesz wogóle coś zrobić? Ja bym na początek zadzwonił do UM i się zorientował czy Urząd w swoich zadaniach ma określone powinności do spełnienia w w sprawie segregacji odpadów. (Ustawa odpadach). O ile mi wiadomo Urzędy także starają się , podobnie jak firmy o jakieś ISO Nr... Kwestie związane z odpadami i ochroną środowiska są istotnymi uzyskania certyfikatów... a za tym często stoją duże pieniądze, których władzom lokalnym zawsze brakuje.
A tak wogóle Urząd może nie wiedzieć, że na twoim terenie porzebne już są osobne pojemniki na makulaturę, plastiki, szkło itd.
U mnie pod blokiem takowe stoją, na wsi gdzie zbudowałem dom też.
Dzwoń!!!



i chyba stad wynikly te wszystkie uwagi pod moim adresem, ze ten ktos nie zauwazyl, ze ja sie nie pomylilam, tylko naprawde napisalam: A niby co innego moze zrobic?

[jurg]

No fakt, zapętliło się, poszło na twoje konto. Uczestniczyłem w tej pętli więc sorry.

[Wowka]

Utylizacja segregowanych śmieci to nie tylko zadanie Gminy.

Ustawa o ochronie środowiska nakłada na producentów towarów pakowanych w opakowania z matriałów nie podlegających biodegradacji obowiązek ich zebrania i poddaniu utylizacji. Każdy producent ma wyznaczony "limit" odzysku takich opakowań. Może to być np 20% wyprodukowanych opakowań. Jeśli producent nie wykaże, że taką ilość zebrał i zutylizował to nakładane są na niego wysokie kary. Dlatego też powstały liczne firmy które zbierają te opakowania (jak pisałem u mnie dotyczy to puszek po piwie, konserw i butelek PET), utylizują je a następnie odsprzedają producentom zaświadczenia o zutylizowaniu konkretnych wagowo mas opakowań.

mbz - w swoim poście zarzuciłaś to, że pomimo wstępnej segregacji i tak wszystko ładowane jest na jeden samochód. Dlatego w swoim poprzednim poście odpowiedziałem co się z tym dalej dzieje.
Przypomnę, jest to ponownie segregowane i utylizowane.
Pozdrawiam

[mbz]

mbz - w swoim poście zarzuciłaś to, że pomimo wstępnej segregacji i tak wszystko ładowane jest na jeden samochód. Dlatego w swoim poprzednim poście odpowiedziałem co się z tym dalej dzieje.
Przypomnę, jest to ponownie segregowane i utylizowane.
Pozdrawiam

Oby tak bylo Wowka, oby

Utylizacja segregowanych śmieci to nie tylko zadanie Gminy.

Ustawa o ochronie środowiska nakłada na producentów towarów pakowanych w opakowania z matriałów nie podlegających biodegradacji obowiązek ich zebrania i poddaniu utylizacji. Każdy producent ma wyznaczony "limit" odzysku takich opakowań. Może to być np 20% wyprodukowanych opakowań. Jeśli producent nie wykaże, że taką ilość zebrał i zutylizował to nakładane są na niego wysokie kary. Dlatego też powstały liczne firmy które zbierają te opakowania (jak pisałem u mnie dotyczy to puszek po piwie, konserw i butelek PET), utylizują je a następnie odsprzedają producentom zaświadczenia o zutylizowaniu konkretnych wagowo mas opakowań.

mbz - w swoim poście zarzuciłaś to, że pomimo wstępnej segregacji i tak wszystko ładowane jest na jeden samochód. Dlatego w swoim poprzednim poście odpowiedziałem co się z tym dalej dzieje.
Przypomnę, jest to ponownie segregowane i utylizowane.
Pozdrawiam

To zupełnie inna sprawa - tzw. opłata produktowa.

Dokładnie:USTAWA z dnia 11 maja 2001 r. o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej.
(Dz. U. Nr 63, poz. 639).

[Wowka]

Tak, prawdopodobnie pomyliłem akty prawne niemniej zgodzisz się, że zasadę limitów utylizacji zużytych opakowań opisałem prawidłowo.

[jurg]

Tak, prawdopodobnie pomyliłem akty prawne niemniej zgodzisz się, że zasadę limitów utylizacji zużytych opakowań opisałem prawidłowo.

Z grubsza tak.