Niektórzy mogą być nawet zdumieni, że je mam
Po pierwsze - kosa spalinowa musi mieć szelki - bez dwóch zdań. Miałem kiepski pomysł aby kosić bez nich. 4 godziny koszenia a łapy latały mi jak pijakowi na ostrym głodzie. No cóż, człowiek cale życie się uczy.
A tutaj mały dowód, że nie zawsze aby zrobić karierę należy się pchać na piedestał. Proszę, tutaj dla Pana mamy Oscara za rolę drugoplanową :
http://grypc.com/help/oscar.avi (~1Mb)
Aha - zaktualizowałem stronkę, znaczy się dodałem parę fotek. Tych, którym się wybitnie nudzi zapraszam na
http://dzialka.kero.pl
Fotki w dziale : Sezon 2005 / Maj