Wiem, że zaraz zostanę wyśmiany, ale od około 18 lat używam plastikowych mebli ogrodowych. Fakt, że nie jest to badziewie jakie można teraz kupić w marketach, tylko meble firmy Fler. Wtedy komplet takich mebli (4 fotele rozkładane, stół, barek) kosztował dobrą pensję. Wbrew pozorom są bardzo solidne, wytrzymują około 200kg obciążenia i od tych 18lat służą bez jakichkolwiek problemów. Jedyne, co przemawia przeciw nim, to trochę rys na podłokietnikach, z którymi nie wiem co zrobić. Kiedyś był taki środek jakiejś zachodniej firmy do renowacji takich mebli, ale dawno go nie widziałem.
Stan tych mebli i ich walory użytkowe dają powody do prypuszczeń, że będę je użytkował jeszcze przez następne 15 lat.