Witam jeszcze raz!
Jestem z okolic Wałcza. Pisząc "unikalny" miałam na mysli to, że jak dotychczas nie spotkałam na forum takiego wątku, gdzie krok po kroku jest pokazana adaptacja (ZDJĘCIA) w starym domu. Owszem są tu przebudowy, rozbudowy itp..., dużo teorii i praktyki w piśmie. No i sami inwestorzy przy pracy... Aż sama sie rwę do ocieplenia poddasza...


Co do rocznicy..., to mała podpowiedź:
- mężczyźni to wzrokowcy...