Bogusiu, pooglądałam zdjęcia, fajny wyjazd, super wypoczynek.
I pewnie dużo mniej ludzi niż będzie teraz w długi weekend.
Też bym chętnie gdzieś wyjechała choć na dwa dni. W góry, na Słowację, czy pochodzić po Krakowie, poszwendać się po knajpkach, winiarniach.
Ale od nas wszędzie daleko, cały dzień jechać w jedną stronę, potem wracać, a kiedy odpoczywać? Najbliżej na Mazury i pewnie wyskoczymy gdzieś nad jezioro.