Zdziczał? Kupiłam w ubiegłym roku ciemne, purpurowe kwiaty. Pięknie się rozrosły. Niestety w tym roku krwawnik kwitnie w kolorze jasnego, brudnego różu co w połączeniu z fioletem nieodległej budlei daje impresje depresyjne. Czy skrzyżował się z dziko rosnącym białym? I czy to w ogóle wyklucza mi krwawniki z ogrodu? Szkoda mi trochę, bo było tak pięknie... Może macie jakiś pomysł co dalej?