Ja zdecydowanie jestem za przedszkolem. Może nianie też są dobre ale nigdy dziecko nie będzie się lepiej rozwijać z nianią od dziecka w przedszkolu z grupą rówieśników. A odchorować swoje musi. I fakt ,że dobrze mieć pod ręką kogoś kto mógły w tym czasie naszą pociechę wziąć pod opiekę zamiast brać zwolnienie z pracy. Sam mam z tym problem i kierownik zawsze zgrzyta zębami jak idę na zwolnienie na dziecko bo np: żona w tym czasie nie może bo ma taką pracę. Jeżeli chodzi o koszty to nic tańszego od przedszkoli jeszcze nie wymyślono oczywiście oprócz dobrej babci.