Witam,

pytanie jak w tytule: czym obłożyć drewniane słupy na poddaszu, żeby po naciągnięciu Cekolem nie pękały.

Moi fachowcy do słupów najpierw wkrętami poprzykręcali płyty gipsowe, następnie naciągnęli Cekolem. Wyszło super ale po kilku tygodniach popękały. Przy zdejmowaniu okazało się, że pod płytą na slupach zaczęła robić się pleśń.

Ściągnęli wszystko i kazali mi kupić płytę OSB. Obłożyli to płytą, naciągnęli Cekolem i znowu to samo - popękały.

Dodam tylko, że słupy są lekko poskręcane. Powierzchnia dachu to jakieś 150m2, poddasze stało przez 10 lat nieogrzewane, w tym roku zostało ocieplone i jest już normalne CO.

Doradźcie jak prawidłowo powinno się wykończyć takie słupy i czemu te u mnie pękają? Najdziwniejsze jest to, że tak wykończonych słupów mam 4 szt , ale pękają akurat tylko te dwa. Z pozostałymi nic się nie dziej. I pytanie jeszcze skąd ta pleśń: przestraszyłem się i zastanawiam się czy nie ściągać wszystkiego z 2 pozostałych słupów żeby sprawdzić czy tam nic nie pleśnieje?