Kupiłem już trzeci pistolet, tym razem ostatni dobry a nie chinina, Mam pytanie czy bez czyścika się obejdzie narazie, jeśli zostawie mocno nakręcone np. pół puszki pianki do poniedziałku??? Jak mi się znów coś zrypie to sobie w łeb strzelę z kałacha
BŁAGAM odpiszcie bo jestem nieletnim nędzażem i nie stać mnie na kupowanie pistoletów i tak jestem do tyłu o 52zł, nie będę żałował ani trochę byle by DZIAŁAŁ! Poprzednie chodziły trochę potem coraz gorzej a potem to patologia, takie uroki chininy.
Jak głównie sie dba o pistolet?