fajny opis, wampirki mnie powaliły

co do włosia wychodzącego z pędzla, jest taki stary sposób- pędzel trzeba zanurzyć od strony trzonka w lakierze (w oryginale dwuskładnikowym, ale może być każdy lakier nie rozpuszczający się farbą jaką będzie się malowało) do głębokości 0,5-1cm nachodząc na włosie. Jeśli lakier będzie dość rzadki, ładnie przejdzie przez włosie sklejając je do oprawki.