Bo prawda jest taka, że inwestorów producenci mają głęboko. Jakbyś był wykonawcą i kupowałbyś setki, albo tysiące wiader w sezonie, to producentowi by zależało. Pośrednikowi również i wówczas dużo łatwiej załatwić reklamację.
Sam czasem reklamuję kostkę brukową w imieniu klienta, bo jego by zapewne olali. Co to jest 100m2 dla producenta. Ja zamawiam w tysiącach metrów i na mnie producentowi zależy, więc przysyła nowy materiał i zabiera bubla.
Na ścianie jeszcze nie miałem przygody z reklamacją na szczęście.