Na działce pojawiła się bardzo sprawna ekipa hydraulika. Rozprowadzono wszystkie podejścia w domu (główna rura zbiorcza @160, podejścia @110, w dwóch przypadkach - do pralki i do umywalki w łazience @50, nie wiem czemu, wszędzie miały być "setki" ale już niech będzie). Wszystkie podejścia zrobiono w murze, w ścianach zewnętrznych dodatkowo z przesunięciem o 6 cm - bloczek 36 cm, planowany pustak 30 cm - dzięki temu wszystko się schowa w ścianie.













Wykopano również podejście wody do studzienki z pompą głębinową i hydroforem (studzienka ta będzie w niedalekiej przyszłości powiększana, dlatego też nie została jeszcze podłączona woda, ale póki co nie jest potrzebna). W wykopie tym poprowadzono również rurę do wody do kranu zewnętrznego w ogrodzie (z naturalnym spadkiem aby można było po sezonie spuścić wodę) oraz rurę na wiązki przewodów elektrycznych które zasilą pompę i hydrofor.