Cytat Napisał kemot_p Zobacz post
Z tego co czytałem kluczem do bezawaryjnej pracy silnika jest używanie oryginalnego oleju a nie zamienników. Myślę że używając jej przez 30-40h rocznie sprzęt będzie "na lata". Tata ma mccullocha też okolo 2KM i forsowany mocniej niż ja planuję swój, chodzi bezawaryjnie już od 2008 roku.
Te stare już tak miały były nie do zabicia. Te nowe są już bardzo wrażliwe. Czy jest to kwestia tylko samego oleju w mieszance? Nie wiem ale raczej nie. Stary Stihl pracował bezawaryjnie m.in. na Orlenie ponad 10 lat, a jak na swoją małą moc, miał co kosić. Do Kawasaki też używam najzwyklejszego oleju. Wybierz to co ma blisko serwis.