Cześć wszystkim,

jestem właśnie w trakcie remontu mieszkania w kamienicy. Temat dotyczy drzwi wejściowych, z którymi trzeba coś zrobić. Tylko co? Drzwi są dwuskrzydłowe, poniemieckie. Mają wmontowane chyba z 7 zamków (co właściciel to zamek, aktualnie wygląda to jak wrota do sejfu, gdybym chciała zamykać wszystkie zajęłoby to chyba z 20 minut), otwierane do wewnątrz.

Piszę bo wszelkie rozwiązania które można znaleźć w internecie na temat wzmocnienia drzwi obejmują: wymianę zamków na lepsze, zamontowanie progu, zawias wewnątrz itd. Ale co mi po tym, skoro z jednej strony w drzwiach jest szyba (wystarczy uderzyć siekierą i już jest się w środku) a z drugiej płyta drewniana (wygląda solidniej, ale do niej wystarczyłaby tylko pięść).

Chciałabym je jakoś wzmocnić, ale nie mam pojęcia jak. Opcja podwójnych drzwi nie wchodzi w grę we względu na układ mieszkania. Wymiana też nie za bardzo, bo moje drzwi stanowią jeden organizm z drzwiami sąsiada, wszelka ingerencja od razu byłaby widoczna, a chociaż sąsiad nie ma nic przeciwko, to konserwator zabytków w życiu by nie wyraził na to zgody.

Czekam na wszelkie propozycje.