Witam,

wczoraj odbył się montaż naszych nowych drzwi.

Drzwi które kupiliśmy są to drzwi KMT Plus 75, wymiar 90, tłoczenie 14, lewe do środka, na poszerzeniu podprogowym, pochwyt długi okrągły, elektrozaczep + zamek rolkowy.

Problem w tym ze drzwi nie zamykają się w ogóle na klamkę, tylko trzeba nimi trzasnąć. Drugi problem to gdy chce się od zewnątrz otworzyć drzwi kluczem, trzeba pochwyt bardzo mocno przytrzymać do siebie ponieważ inaczej klucz nie chce się przekręcić.

To chyba nie są objawy dobrego montażu? Montażyści twierdzą że tak powinno być, że uszczelki po roku się ułożą (!) (mamy czekać rok by drzwi można było normalnie użytkować? nie wspominając że prędzej wyrwiemy pochwyt przy otwieraniu na siłę drzwi).

Wydaje mi się że ościeżnica jest lekko krzywo wstawiona dlatego tak się dzieje gdyż z jednej strony muru ościeżnica jest równo z murem, natomiast z drugiej strony, wystaje jakies 30mm.

Proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam.