Witam,

w nielicznych miejscach w moim mieszkaniu zaczęły trzeszczeć panele podłogowe. Panele były kładzione w nowym mieszkaniu, posadzka była równiutka, podkład korkowy 4mm, panele dość dobrej klasy 12mm AC4 z V-fugą. Po ponad 2 latach panele zaczęły trzeszczeć jak się po nich chodzi (głównie przy wejściu do łazienki). Jest to dość irytujący problem. Nie do końca wiem jak sobie z tym poradzić. Rozebrać panele w tym miejscu i ułożyć nowe ? Mam kilka paczek jeszcze tych paneli. Ekipa, która je kładła miała dość spore doświadczenie i ogólne wykonanie remontu było bardzo dobre.
Czy macie jakieś pomysły jak się pozbyć trzeszczenia ? Może jest jakiś sposób aby uniknąć rozbierania podłogi ?