Witam serdecznie,

W przyszłym tygodniu będę miał przeróbkę kominka. Wymieniany będzie stojak oraz wyprowadzane rury do rozprowadzenia ciepła do sąsiednich pomieszczeń - na razie do łazienki. Gdy montowaliśmy kominek to użyliśmy uniwersalny stojak. Ten stojak niestety nie ma możliwości wpięcia do niego rury dopływu powietrza z zewnątrz. W zimnych porach to rozwiązanie daje się we znaki - zimno po nogach i dzieci marzną na podłodze.

Odnośnie rozprowadzenia ciepła:

Plan jest taki by na razie spróbować wyprowadzać ciepło grawitacyjnie a jak nie za bardzo będzie działać to wstawimy turbinę na strych. Łazienka znajduje się za ścianą kominka. Kabina prysznicowa przylega do komina i ściany przy której stoi kominek. Wentylacja grawitacyjna jest umieszczona przy suficie i wpięta bezpośrednio z komina. Zastanawiam się w którym miejscu najlepiej usytuować wlot ciepłego powietrza z kominka - najbardziej optymalnie względem kratki wentylacyjnej - by się wzajemnie nie "zakłócały". Długość rury od jej wyjścia z obudowy kominka do kratki wentylacyjnej to jakieś 1.5m. Zastanawiam się, czy poprowadzić też rurę do pomieszczenia WC, które oddalone jest od kominka o jakieś 4-5m.

Pytania:
  1. Czy ciepło da radę się dostawać do łazienki bez żadnego pchającego wentylatora?
  2. Co ze skraplaniem się wody w rurach doprowadzających ciepło?
  3. Na co zwrócić uwagę przy tego typu instalacji?
  4. Jakie anemostaty lub inne rozwiązania wybrać i dlaczego?
  5. Czy nie będzie tak, że w najlepszym wypadku całe ciepło będzie stało pod sufitem?
  6. Jakie rury do rozprowadzenia ciepła wybrać i dlaczego?


Dom jest parterowy. Dysponuję prostym rysunkiem ale nie wiem jak go tutaj załączyć.

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

pozdrowienia,
Tomek