Chce wykonac ogrodzenie a upierdliwy sasiad mowi ze drzewka nie zetnie poniewaz on je zasadził jak był mlody i to jest pamiatka
Nie jest to jakies poterzne drzewo tylko jakies cztery patyki wystaja z ziemi a mi przeszkadza a na dodatek jest juz chore bo kora poodpadała a tamtej jesieni jedna z gałezi sie złamała ze starosci.
Znaczie jakies sposoby na szybsze usmiercenie dzrewa? Czym je podlac?