znając polskie prawo policja powie, że nie ich sprawa etc..etc.. (coś nie coś wiem na ten temat). Pomóc może geodeta i założenie sprawy cywilnej.
Policja nie potrafi zadziałać w przypadku szkody na twoim terenie np: wkraczanie na teren twojej posesji sąsiadów(a bo kabel chcą przerzucić), załatwianie się psa sąsiada na twojej posesji( a ogrodź sobie działkę to nie będzie wchodził), albo gdy sąsiad np ci grozi (a jak nie masz świadka-i to nie z rodziny to możesz sie w nos jedynie pocałować bo sprawę umorzą)...
Często gęsto policja w takuich przypadkach przerzuca problem na inny urząd.Najlepiej wezwac geodetę, ten ponownie wyznaczy granicę, jeśli: sąsiad przekopał, wykopał,w jakikolwiek sposób usunął znaki geodezyjne, czy to słupki czy kamień(czasem nawet pofatyguje sie taki i butelkę wykopie co jest parę metrów pod ziemią) ze szkodą dla ciebie. Wtedy geodeta powinien powiadomić sąsiada o nowych granicach ten albo przyjmie to do wiadomości albo zakładasz sprawę w sądzie- z tym drugim przypadkiem jest nieco gorzej. Wiadomo, że załatwianie spraw przez sąd wiąże sie z nerwami, kosztami i co najgorsze trwa to dość długo.