nieuregulowany stosunek do wojska a kredyt

[karolakz]

Witam mam pytanie czy ktoś może ma taki przypadek.... Przyznaje dość skomplikowany. Moja sytuacja wyglada tak chcę z żoną wziąść kredyt... Prowadzimy działaności gospodarcze...z mojej bedzie brany pod uwage dochód do zdolnośći ( bo żona zbyt krótko prowadzi swoja firmę ) Będę zatem głównym kredytobiorcą, mam jednak jak w temacie nieuregulowany stosunek do wojska... Wstepne informacje w baknkach sa tak rózne że szlak nas trafia. W jednym banku a róznych oddziałach dowiadujemy się że to nas od razu dyskwalifikuje a w innym oddziale pan mówi ze nie ma problemu bo z żoną nie ma rozdzielności majatkowej. Wię szlak nas trafia bo w sumie nie wiadomo jak to się okazę w praktyce... MOZE KTOŚ MA TAKI PRZYPADEK .... OSOBIŚCIE BRAŁ KREDYT...W TAKIEJ SYTUACJI ! MOŻE JAKI BANK NAJLEPSZY?

[danap]

dla większości banków jednak to problem, a wynika to z tego że jeśli wzięliby cię do wojska, to nie musisz spłacać kredytu i nikt ci nic zrobić nie może...

[Rafal_G-ce]

Jestem w podobnej sytuacji. Bez problemów w Lukasie.

[karolakz]

a jednak nie jestem sam... Jeśli mozna spytac to w jaki sposób załatwiłes to w Lukasie? Nie zwrócili na to uwagii znaczy nie okazywałes książeczki wojskowej czy jakieś zabezpieczenie żądali???

[civic9]

zakładasz lokatę na mniej więcej planowana wysokość raty z odsetkami * ilość miesięcy na ile Cię mogą powołać do wojska i dajesz cesję bankowi - jak Cię powołają to będą sobie brali raty z tej lokaty. do załatwienia, ale jednak bank na pewno tego nie przepuści - jakieś zabezpieczenie muszą mieć.

[Rafal_G-ce]

nie mam zadnej lokaty itd.
Biorę kredyt z zoną. Podpisuje oświadczenie, że w razie ewentualnego poboru nie bedziemy zawieszać spłaty rat. Nie ponoszę ŻADNYCH dodatkowych kosztów z ttułu nieuregulowanej służby.

[civic9]

no tak, jak z żona to jeszcze to ratuje, że ona też odpowiada za ten kredyt solidarnie. to właśnie też takie zabezpieczenie banku - jak nie lokata, to ktoś inny kto będzie spłacał. co prawda może być problem ze zdolnością w takiej sytuacji, ale to już zależy od kwot. przy setkach tysięcy, a o takich kredytach tu zwykle mówimy, pewnie to już tak łatwo nie przejdzie, chyba że ktoś ma żonę z baardzo dobrą zdolnością kredytową

[Rafal_G-ce]

no tak, jak z żona to jeszcze to ratuje, że ona też odpowiada za ten kredyt solidarnie. to właśnie też takie zabezpieczenie banku - jak nie lokata, to ktoś inny kto będzie spłacał.

obojetnie czy jest współkredytobiorcą czy nie i tak jeśli nie ma rozdzielności odpowiada solidarnie

co prawda może być problem ze zdolnością w takiej sytuacji, ale to już zależy od kwot. przy setkach tysięcy, a o takich kredytach tu zwykle mówimy, pewnie to już tak łatwo nie przejdzie, chyba że ktoś ma żonę z baardzo dobrą zdolnością kredytową

biore kredyt na budowę domu więc nie jest to 5 tys. zł

[irreality]

Nieuregulowany stosunek do służby wojskowej może obniżać Ci zdolność kredytową ale niekoniecznie dyskwalifikować - w zależności jakie kryteria oceny ma bank.

Natomiast z tego co ja zauważyłem to doładnie uzyskasz tyle odpowiedzi ile pytań zadasz Każda pani w banku powie Ci co innego... a nawet ta sama będzie sprzeczna ze sobą...

W moim przypadku (kredyt na mieszkanie) bank twierdził, że nie ma problemu, pod warunkiem, że znajdę współkredytobiorców - np. rodziców.

Po zawarciu umowy przedwstępnej, wpłaceniu zadatku i odczekaniu 30 dni (to było ładnych parę lat temu i takie wtedy były terminy rozpatrywania wniosku) ale ROBOCZYCH i dokładnie w dniu wygasania umowy przedwstępnej oraz przepadku zadatku bank wydał decyzję ODMOWNĄ - argumentując - brakiem uregulowanej służby wojskowej przez jednego ze współkredytobiorców.

W oddziale zaproponowano wykreślenie mnie z kredytu jednakże w trybie oddzielnego wniosku (czyt. ponownego czekania na rozpatrzenie) i wykreślenia mnie z całej transakcji jako współwłaściciela (włącznie z umowy przedwstępnej).

Skończyło się stanowczą wizytą u dyrektora oddziału. Stanęło na tym, że w końcu wykreślono mnie z kredytu, ale nie ze współwłasności - a ja złożyłem zgodę na założenie hipoteki na mojej części nieruchomości, która nie była moja bo jeszcze jej nie kupiłem...

Nie muszę oczywiście dodawać jaki był później konieczny express z załatwianiem tego samego dnia sprzedającego, notariusza itp. oraz o ile lat postarzałem się w przeciągu tego "miesiąca roboczego" na oczekiwanie czy przepadnie 10% wartości mieszkania, czy nie...

Natomiast przy działalności gospodarczej ryzyko dla banku jest jeszcze większe i naprawdę trudno jest uzyskać kredyt na sporą kwotę. Liczy się wszystko, kondycja finansowa firmy, długość prowadzenia działalności, terminowość odprowadzania składek, opinia banku prowadzącego rachunek bieżący...

Jeśli mogę coś poradzić, to wystąpić z wnioskiem do kilku banków na raz (kiedyś to było utrudnione z uwagi na opłaty za rozpatrzenie wniosku) no i uzbrojenie się w cierpliwość. Jeżeli bierzesz kredyt na budowę to teoretycznie czas Cię nie goni, no i nie przepadają Ci żadne zadatki...

[karolakz]

Rafal_G-ce
Jesli można spytać w jakim banku bierzecie kredyt ????
[/quote]

[Rafal_G-ce]

Jestem w podobnej sytuacji. Bez problemów w Lukasie.

Napisałem

[Rafal_G-ce]

W przypadku nieuregulowanego stosunku do służby wojskowej...
Możliwe jest przyznanie kredytu bez posiadania uregulowanego stosunku do służby wojskowej pod warunkiem zawarcia w umowie z kredytobiorcą klauzuli znoszącej możliwość zawieszenia spłaty kredytu w przypadku powołania do służby wojskowej oraz ustanowienia dodatkowych zabezpieczeń spłaty kredytu (poręczyciel, współkredytobiorca).
http://www.lukasbank.pl/oferta_kredyty_mieszka_dla.asp

[karolakz]

sory nie zauwazyłem...rzeczywiście ... u nas niestety lukas bank odpada!!! Najlepszy jest jednak Santander . Własnie sie dowiedzielismy, że jak chcemy u nich kredyt to nie ma problemu pod warunkiem, że taka sama kwotę bedziemy mieli na lokacie - ktoś super inteligentny chyba to wymyslił !

[karolakz]

civic9
No własnie tak jak piszesz chcemy... mozemy nawet jako zabezpieczenie dac inną nieruchomośc .... ale banki otwieraja szeroko oczy dzwonia po prawnikach i narazie wszystko pod wielkim znakiem zapytania !
Dzięki za wszystkie informacje ...

[Rafal_G-ce]

sory nie zauwazyłem...rzeczywiście ... u nas niestety lukas bank odpada!!!

dlaczego jeśli można wiedzieć?

Najlepszy jest jednak Santander . Własnie sie dowiedzielismy, że jak chcemy u nich kredyt to nie ma problemu pod warunkiem, że taka sama kwotę bedziemy mieli na lokacie - ktoś super inteligentny chyba to wymyslił !