Napisał
Nasz Domek
ja bym zrobiła tak:..mam tak u siebie....zdecydowanie na całości jedna płytka, przestrzenie muszą się łagodnie przenikać zrobienie nagle innej płytki w kuchni oddzieli ją a zamysł przestrzenny był jednak inny, (z tego co zrozumiałam), żeby jednak nie było zbyt monotonnie noi salon,jego funkcja różni się od funkcji pozostałych pomieszczeń, wprowadziłabym inny matreiał np. w postaci parkietu,lub płytki inne,np. imitujące drewno w części salonu, np. żeby wyodrębnić kącik wypoczynkowy a wtedy schody z tego samego rodzaju.Jednak konkretne rozrysowanie polączenia tych dwóch materiałó to robota , jak nie dla projektanta to na długi wieczór z kartką w ręku...