-
Lider FORUM (min. 2800)
-
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
-
Lider FORUM (min. 2800)
Domek Bogusi i Rysia
Dzisiaj murowańcy byli na budowie-odpompowywali wodę.
Jutro mają kontynuować.W tym roku ,jak nigdy dotąd, nie jest mi obojętne jaka jest pogoda tej jesieni.
Dzisiaj trochę retrospekcji naszej budowy.Otóż-jeszcze w styczniu tego roku ani mi w głowie było budować się.Jesteśmy z mężem w tzw.średnim wieku,starsza córka juz poza domem-studentka, młodsza-zdaje maturę i też wyfrunie.Duże,ładne mieszkanie,jakaś tam stabilizacja życiowa-ja dobry(wolny)zawód,mąż młody emeryt.Na stanie działka ogrodnicza-miejsce wypoczynku,ale też fizycznej odskoczni od pracy,osiedla.
Ale...przychodzi jednak moment,że po przyjściu wieczorem z pracy chce się wypocząć w ciszy a tu-ujadające psy sąsiadów,ktoś coś wierci,nocne
wrzaski za oknem itp. W międzyczasie obserwowałam budowę mojej koleżanki-wspólniczki i...trochę jej juz zazdrościłam.Podziwiałam ją też za jej zaangażowanie,wiedzę budowlaną rozwijaną w trakcie budowy.
Nie myślałam też o budowie z powodu finansów.Jednak w styczniu moja koleżanka zaprosiła nas do siebie i...zaczęło się.Wróciliśmy z "wizytacji"
ok.północy i heja w internet szukać projektów.Oczywiście zawrót głowy,taka ilość i który tu wybrać.Tak przez kilka następnych dni,już mniej wiecej wiedzieliśmy czego chcemy i w końcu zapadła decyzja APS 71 z Archi-Projektu z Lublina .Córki też zaakceptowały wybór. Znalazły się też finanse ,więc teraz następna decyzja-gdzie kupujemy działkę.Luty śnieg po pachy,a my biegamy po działkach.Ta ładna ale za droga ,bez szansy na uzbrojenie,inna w dole itd.W końcu trafiamy na szczere pole,z wytyczonymi działkami.Wybieramy z mapy,ale za radą właściciela i jednocześnie naszego przyszłego sąsiada,idziemy w pole,stajemy w polu,szeroki rzut oka na okolicę bliższą i dalszą i jest decyzja-ta działka .7 marca 2006 podpisujemy akt notarialny.Jesteśmy właścicielami działki - na wsi( a właściwie za wsią).Kolega męża zadeklarował,że będzie kierownikiem budowy,polecił projektanta do adaptacji projektu i załatwienia wszystkich spraw aż do pozwolenia na budowę.W międzyczasie zaczęłam skupować fachową literaturę i czytać,czytać,czytać.Co jednak najważniejsze ,setki razy wpatrywałam sie w wybrany projekt i myślałam jak go przerobić ,żeby spełniał wszystkie oczekiwania.Trwało to miesiąc.Kiedy wreszcie wybraliśmy się do projektanta,nieżle się ze mnie uśmiał .Zawołał swoją żonę(a moją koleżankę z dawnych lat) i mówiatrz przyszli z gotowcem-wypunktowałam wszystko co trzeba zmienić,dodać,ująć itd.
Podpisaliśmy umowę,mówiąc że spokojnie,że właściwie to w tym roku papierologia,a budowa ruszy wiosną 2007.Zależało to oczywiście teraz tylko od tego czy dostaniemy kredyt i kiedy.
W czerwcu okazało się,że kredyt dostaniemy i mówimy do Pana Włodka-przyspieszyć papierologię.Nie był z tego powodu szczęśliwy,ale spisał sie
chłopina i 10 sierpnia mieliśmy POZWOLENIE BUDOWLANE. Wcześniej mieliśmy ugadanych budowlańców(wstępnie),ale jak przyszło co do czego to temu ludzie wyjechali,nie ma kto robić. Inny potwornie niesłowny ,innym przewróciło się w głowie-ceny za stan surowy otwarty kosmiczne .Kredyt blisko finiszu,a tu nie ma kto budować.
12 września dostaliśmy kredyt i na szczęście od znajomego dobra informacja-są budowlańcy.Ponieważ sporo czasu uciekło,oni jeszcze zajęci,więc decyzja-do końca roku stan zerowy,chyba że pogoda pozwoli ciągniemy dalej.W pażdzierniku ruszyliśmy.Od wiosny poszerzyła się nasza wiedza budowlana,przestudiowalismy ceny materiałów.Postanowiliśmy min.zainstalować rekuperację,centralny odkurzacz.Zdecydowalismy się na konkretne okna(mamy wycenę),kupilismy za dobrą cenę Ytong 24,dachówkę Bogen-granat brązowy.
Przy wytyczaniu budynku wyskoczył problem-lepsze na działce będzie lustrzane odbicie domu .Szybka decyzja na tak.Papiery do przeróbki do Pana Włodka-załatwi wszystkie podmianki(kolejna kasa).
Teraz tylko oby była pogoda.Mnie budowa nie będzie tak absorbować-mąż
jest emerytem, ma czas,pilnuje wszystkiego.Ja moge wpaść na budowę tylko w wolne dni-jak wracam z pracy jest juz ciemno.Ale od wiosny nie daruję sobie "nadzoru".
Tak oto wygląda wstępny etap naszej budowy.
Jak tylko urośnie coś więcej na budowie-napiszę i pokażę
Pozdrawiam Bo
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
Domek..
Kolejny dzień budowy.Na placu stawiła się ekipa w liczbie 5 osób.Kiedy byliśmy ok. 11 widać było postep od wczoraj.Dzisiaj pierwszy raz przekonałam się,że trzeba murowańców pilnować i pytać.Mało dokładnie przyjrzeli się adaptacji projektu, w której został wyrównany poziom na całym parterze-w oryg.były 2 schody w dół z holu do salonu.
Schodów w domu mi wystarczy już myślę jak to będzie-pobudka,sprint na dół-przygotowanie śniadanka,herbatka stygnie,sprint
do góry-poranna toaleta,makijażyk,ubranko,sprint na dół-jem śniadanko,paltocik na się i do pracy.Nie wiem jak zniesie to moja słaba kondycja ,może wtedy się poprawi ?
A teraz fotki z budowy:
Większa częśc ekipy-widok garażu
Zarysy ścian nośnych
Podać cegłę?
Na nastepnych zdjęciach widoczny zarys salonu z wykuszem,ja czyli inwestorka w kuchni-szykuje sobie kawkę ,a następnie ja przed kominkiem.
-
Lider FORUM (min. 2800)
Domek
Witam Dzisiejsze fotki - zmiana od wczoraj:
A teraz trochę o kosztach poniesionych do tej pory-o zgrozo
-zakup działki+opłaty notarialne =35 120 zł
-zakup projektu +adaptacja z załatwianiem formalności(przez proj.adapt.)
= 4490 zł
-wypis z rejestru gruntów+ZUD+plan zagospod.przestrz.+dost.wody+
pozwolenie budowlane +dziennik budowy+przedpł. ZE = 2102.49 zł
- koszty kredytu-prowizja+weksle+ubezp.+wpis do hipoteki+US+wycena
= 6203 zł
- garaż blaszany (służy jako zaplecze) = 1600 zł
- zbiornik na wodę - 150 zł
- agregat prądotwórczy - 1065 zł
- koparka+zdjęcie humusu+geodeta= 1050 zł
MATERIAŁY BUDOWLANE
- bloczki betonowe - 4362zł (trzeba jeszcze trochę dokupić)
- stal na całość -4105 zł
- kregi na studnię+wspólna częśc ogrodzenia = 500 zł
- piasek - 1750 zł chyba będzie za mało (podniesienie 0)
- drewno na łaty- 100 zł
- cement - 483 zł -już zabrakło
- paliwo do agragatu+olej+inne drobne rzeczy = 210 zł
- bloczki YTONG 24 i 12,5 =18 835,20 zł
- materiały do fund.(papa,folia kub.,dysperbit itd.)+beton =7688,76 zł
- dachówka + rynny =18 611,12 zł
Razem wyszło tego 99 804,69 zł !!!!!- a a to dopiero początek.
Dom o powierzchni całk.215 m2,garaż dwustanowiskowy,dach dwuspa
dowy, 3 lukarny.
Tylko spokojnie
Pozdrawiam Bo
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
Domek
Oj chyba nie zalejemy dzisiaj chudziaka. Nasi murowańcy dostaną dzisiaj po uszach .Nie przyjrzeli się znowu projektowi i wyrównali poziom między domem a garażem(było 45cm).Oczywiście zadzwonili najpierw do męża,mąż do kierownika, a ten bez wiekszego namysłu-mozna wyrównać. Nie dawało
mi to jednak spokoju i wczoraj póznym wieczorem,RZUT okiem na przednią elewaję i oczywiście ALARM! TO NIE JEST MOZLIWE. Aż mi się gorąco zrobiło
Przy takich kątach nachylenia dachu (j.w.),rujnuje to cały budynek,albo
brama do garażu może mieć najwyżej 180cm wysokości. Telefon do szefa,ten miał mysleć co z tym zrobić- "zdjąć" 3 warstwy bloczków ,wybrać piach i na nowo zagęścić. Mąż wymyślił,że trzeba będzie zdjąć tylko te warstwy bloczków od strony wjazdu do garażu,natomiast z pozostałych dwóch stron bloczki będą już częścią ściany garażu.Nie wiem jak to konstrukcyjnie się ma( ciężar dachu nad garażem).Trzeba się skontaktować z kierbudem-wczoraj był nieuchwytny.
Teraz jadę na budowę.Jednak sprawdza się zasada-co dwie głowy to nie jedna,i KONROLUJ KONTROLUJ
Pozdrawiam Bo
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum