dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13
  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    jgosik

    Zarejestrowany
    May 2006
    Posty
    137
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie dziennik budowy - jgosikowe opowieści

    Nasza przygoda z budową zaczeła sie jakieś 4 lata temu. Bezskutecznie szukaliśmy w okolicy Bydzi działki. Taniej , urokliwej, w bliskim sąsiedztwie lasu , dróg ...itd. Bezskutecznie , aż do początku 2005 roku, gdy całkiem przypadkowo znależliśmy ogromny teren na tle lasu brzozowego. Przemiły gospodarz zgodził sie na sprzedaż terenu, dokładnie tego, który nam się podobał.

    Potem trwały poszukiwania projektu....setki setki prokjektów, ładnych , jeszcze ładniejszych ale nie do końca odpowiadających naszym oczekiwaniom. W zwiazku z tym zamówiliśmy projekt u architekta (poleconego). Praca nad nim trwała dłuuuuugo i po 9 miesiacach mamy projekt.

    Kilka słów o domku na papierze: Kuchnia miała być blisko tarasu i jest. Obok niej spiżarka , mała ale jest. Salon otwarty na gości , jest. Sypialnia dla córki, gości i oczywiście dla nas jest. W sypialni dla gości być może w przyszłości zamieszka moja mama, ale nad tym muszę popracować. Aha, blisko wejścia gabinet....jest. Trochę rozrósł nam sie ten projekt i zawędrowaliśmy na piętro z nasza i córki sypialnią.

    Dokumentację złożyliśmy pod koniec kwietnia i czekamy, czekamy....na pozwolenia i aż poziom wód opadnie.
    Jesteśmy na etapie załatwiania prądu tymczasowego, bo innego na razie nie dostaniemy, podobnie jak gazu nie ma , wody....ale wszystko jest pod kontrola mojego męża. Wieczory spędzamy na dopracowywaniu , gdzie kontakt , woda, lampy, itd. Ciężka praca ale jaka miła.

    Jestem optymistką i wszystkim tego życzę nie tylko w ten wiosenno-letni dzień. Chce się żyć.

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    maksiu

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    12.216
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    382

    Domyślnie Re: dziennik budowy - jgosikowe opowieści

    Cytat Napisał jgosik
    Nasza przygoda z budową zaczeła sie jakieś 4 lata temu. Bezskutecznie szukaliśmy w okolicy Bydzi działki. Taniej , urokliwej, w bliskim sąsiedztwie lasu , dróg ...itd. Bezskutecznie , aż do początku 2005 roku, gdy całkiem przypadkowo znależliśmy ogromny teren na tle lasu brzozowego. Przemiły gospodarz zgodził sie na sprzedaż terenu, dokładnie tego, który nam się podobał.

    Potem trwały poszukiwania projektu....setki setki prokjektów, ładnych , jeszcze ładniejszych ale nie do końca odpowiadających naszym oczekiwaniom. W zwiazku z tym zamówiliśmy projekt u architekta (poleconego). Praca nad nim trwała dłuuuuugo i po 9 miesiacach mamy projekt.

    Kilka słów o domku na papierze: Kuchnia miała być blisko tarasu i jest. Obok niej spiżarka , mała ale jest. Salon otwarty na gości , jest. Sypialnia dla córki, gości i oczywiście dla nas jest. W sypialni dla gości być może w przyszłości zamieszka moja mama, ale nad tym muszę popracować. Aha, blisko wejścia gabinet....jest. Trochę rozrósł nam sie ten projekt i zawędrowaliśmy na piętro z nasza i córki sypialnią.

    Dokumentację złożyliśmy pod koniec kwietnia i czekamy, czekamy....na pozwolenia i aż poziom wód opadnie.
    Jesteśmy na etapie załatwiania prądu tymczasowego, bo innego na razie nie dostaniemy, podobnie jak gazu nie ma , wody....ale wszystko jest pod kontrola mojego męża. Wieczory spędzamy na dopracowywaniu , gdzie kontakt , woda, lampy, itd. Ciężka praca ale jaka miła.

    Jestem optymistką i wszystkim tego życzę nie tylko w ten wiosenno-letni dzień. Chce się żyć.

    Życzę powodzenia i pisz regularnie
    pozdrawiam
    m.

  3. #3

    Domyślnie

    No proszę, udało się!

    Trzymam kciuki. Powodzenia!

  4. #4

    Domyślnie

    Pisz dalej i wklejaj zdjęcia!!! Będę czytała na pewno!!!

  5. #5

    Domyślnie

    Cieszę się, że już zaczęliście. Oby mury pięły sie do góry. Bez wpadek.

  6. #6
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Fidlos_Diablos

    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Posty
    88
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    25

    Domyślnie

    NIe wiem czy to poczucie kompletnego lajkonika, ale faktycznie prawie pod blok czteropietrowy te ławy.
    "Tego nie mogę powiedzieć, bo to jest tajemnica państwowa, mogę tylko powiedzieć, że mam 5 złotych od bombki"
    Blog
    Komentarze

  7. #7
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    jgosik

    Zarejestrowany
    May 2006
    Posty
    137
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie

    Te ławy niestety takie muszą być (o tym zadecydował konstruktor), ponieważ budujemy na podmokłym terenie. Jednym słowem dom na skale a nie na piasku. Ostatnio zobaczyłam, że ktoś urządził sobie tor motokrosowy na ławach ....całe szczęście, że teraz a nie jak były miękkie.

  8. #8

    Domyślnie

    Dlaczego jest problem z więźbą? Coś złego się stało? Proszę napisz!
    Nie mozna otworzyć albumu ze zdjęciami.

  9. #9
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    jgosik

    Zarejestrowany
    May 2006
    Posty
    137
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie

    Może żle nampisałam, nie ma problemu z wieźbą tylko brakiem czasu cieśli i dekarzy oraz brakiem dachówek....możę ty masz inne doświadczenia. Nasi dekarze są w stanie przyjść dopiero zimą styczeń luty, tłumaczą się tym, że zimowe drewno jest lepsze, ale ja sądzę, że obecnie to wiele domów jest na etapie układania dachów i mają full roboty. Mam nadzieję ze uda mi się w koncu pokazać zdjęcia niestety foto.onet zawiódł

  10. #10
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar TASIJA
    Zarejestrowany
    May 2005
    Posty
    275
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    52

    Domyślnie

    GDZIE ZNALAZŁAŚ TAKIĄ PIĘKNĄ DZIAŁECZKĘ !
    REWELACJA !
    JAKIE TO OKOLICE POD BYDGOSZCZĄ ?
    ROBOTA TWOJEJ EKIPY BUDOWLANEJ - 1 K L A S A !!!!
    TRZYMAM KCIUKI
    POWODZENIA

  11. #11
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    jgosik

    Zarejestrowany
    May 2006
    Posty
    137
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie

    Miło , że Tobie się również podoba. Dziłka znajduje się na końcu Osielska i faktycznie długo jej szukaliśmy. Nasi znajomi w tym czasie się wybudowali a my nadal jej szukaliśmy . Przypadek sprawił, że ją zauważyłam, bowiem w tych okolicach wielokrotnie byliśmy tylko ciut obok. Właściwie kupowaliśmy ją zaniem została wydzielona z większego gruntu. W tej chwili pewnie nie byłoby nas na nią stać.

  12. #12

    Domyślnie

    hmmmmmmmmm
    zapowiada sie bardzo bardzo ciekawie
    bede Cie podglądac
    Pozdrawiam

  13. #13
    Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj czytnęłam sobie Twój dziennik. Twoje ławy zrobiły na mnie wrażenie . pod schron to mało powiedziane .

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony