Jubba: nie znam sprawy Ytonga, ale w zeszłym roku był w Muratorze podobny przypadek: bodaj w maju pokazał się artykuł z przydomowymi oczyszczalniami ścieków. Wynikało z tejże publikacji, że najtańszą oczyszczalnię można kupić za ok 5000 zł. Była też tabelka, gdzie wypisano koszty przykładowej instalacji dla 4-osobowej rodziny. Z tableką w ręce zadzwoniłem do lokalnego przedstawiciela najtańszego producenta. Już po godzinie miałem w ręce ofertę na identyczną jak w tablece oczyszczalnię, tyle że kosztowała dwa razy tyle ! Telefon i próba wyjaśnienia skończyła się odesłaniem do producenta. Producent stwierdził, że podał prawidłowe ceny. Postanowiłem sprawdzić innych producentów; ani jedna z ofert, które otrzymałem nie zgadzała się z cenami w tabelce. Generalnie ceny w tabelce były mocno zaniżone, średnio o połowę, bywało i więcej.
Zadzwoniłem też do redakcji Muratora, połączono mnie z osobą odpowiedzialną za ten artykuł. Otrzymałem mało przekonywujące wyjaśnienia, z których wynikało, że wszelkie nieścisłości wynikają wyłącznie z winy producentów.
Dla mnie płynie stąd wniosek, że aby pisać tego typu raporty trzeba się choć trochę na tym znać. I drugi, smutny wniosek: użyteczność tych raportów jest dość niska.