Podobno minister rolnictwa zapowiedział, że ci rolnicy którzy osiągają dochody poza rolnictwem będa płacić składkę na ZUS tak jak wszyscy.
Ktoś to słyszał?
Marek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZnam taki przypadek: człowiek kupuje malutki kawałek ziemi rolnej, płaci składkę do KRUS [no bo jest rolnikiem], a sam żyje w mieście, zajmując się nielegalnym handlem, oczywiście nie płacąc podatków - no bo po co, jak nikt nie jest w stanie go złapać... Z KRUS-u ma wszelkie świadczenia przysługujące ubezpieczonemu, bije mu licznik emerytalny etc.
I znam inny przypadek - człowiek zamknął firmę i przeszedł do szarej strefy, bo nie wyrabiał już na ZUS; obecnie jest to około 600 zł miesięcznie; tzn. że mając marżę 20%, trzeba w miesiącu zrobić ok. 3000 zł obrotu, żeby zapłacić sam ZUS. Nie ma tu mowy o wszystkich innych kosztach. A on już nie miał takich obrotów...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNapisał jurg
Daleko- jest to tylko propozycja która wymaga wielu uzgodnień i "ubrania" jej w szaty prawne. A to trwa.
Niestety - napisał już wyżej o tym Ponury (w pierwszym przykładzie)
Ja płacę tysiące złotych rocznie na wszelkie należne ubezpieczenia (w tym zdrowotne) a jak małżonka (też płaci te daniny) wylądowała w szpitalu to niestety, ale musieliśmy z prywatnej kieszeni dodatkowo "dofinansować" służbę zdrowia. Ta dziura bierze się także z tego, że ktoś kto płaci tych kilkadziesiąt zł kwartalnie składki KRUS ma takie same uprawnienia.
Zważ, że projekt zakłada ograniczenia nie dla rzeczywistych rolników ale dla osób luźno zwiazanych z rolnictwem czerpiących swoje dochody z pracy pozarolniczej.
Bądźmy także świadomi tego, że jeśli "uda" nam sie dożyć do emerytury to kwota emerytury będzie pomniejszona o środki konieczne na wypłatę świadczeń z KRUS a wysokość składek osób płacących składki na ZUS i KRUS ma się do siebie jak pięść do oka.
By było wszystko jasne. Wraz z żoną jesteśmy posiadaczami działki siedliskowej o areale ok. 3 hektary. Żona posiada uprawnienia rolnicze zdobyte jeszcze na poczatku lat dziewięćdziesiątych. Niemniej z całą świadomością tego faktu - nigdy o świadczenia z KRUS nie zabiegaliśmy
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych