-
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
pewnie ta dyskusja nie przekona przeciwników kredytu walutowego. Jednak ja pracuję w tej branży i dla siebie wybrałem właśnie walutowy. Dziwię się, że nikt nie zauważył ostatniej "prawdziwej" waluty.
Frank szwajcarski (CHF) to na dziś niezły pomysł (aktualna stopa 5,99 i stosunkowo niskie ryzyko kursowe).
Jeśli jest ktoś zainteresowany - szczególnie z woj. łódzkiego, to służę pomocą.
kontakt do mnie : [email protected]
-
-
STAŁY BYWALEC (min. 300)
Czyżby adres Cie zdradził?
Nie ma walut prawdziwych i jedynie prawdziwych.
Zarówno PLN jak i EUR, CHF, USD są wymienialne. W ich obrebie toczy sie ta dyskusja.
Chyba że mówimy o wongach ale nie przypominam sobie.
Ryzyko walutowe niech każdy ocenia sam bo potem będzie przykro.
-
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Khm... może w przypadku Anny taka "niezły-pomysł-na-dziś-waluta" mogłaby mieć sens, ale kredyt na dom to się bierze na wiele lat, a w takiej perspektywie trudno patrzeć przez pryzmat "dziś".
A tak z ciekawości - Panie Mariuszu, Pan ma jakiś kredyt, czy to marketing?
-
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
piszę o franku bo właśnie na taką walutę zdecydowałem się po dosyć długim namyśle. A jeśli chodzi o inne waluty to zostaje jeszcze jen - tylko trudno o niego w polskich bankach.
_PIOTR myślałem, że wiesz po co jest ta stona - ludzie chcą sobie o czymś pogadać i pytają o radę, akurat pracuję w tej branży to odpowiadam, a marketing to robi się na stronach komercyjnych.Pozdrawiam.
-
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
Sam wziąłem kredyt w EUR i to po długich i żmudnych symulacjach... a krach hmm??? no cóż nikt tak na prawdę nie jest w stanie przewidzieć tego co będzie za 2-3 lata a co dopiero za 10 nie mówiąc o 20... I to dotyczy wszystkich zarówno analityków bankowych jak i szarego zjadacza chleba (no moż eni tak szarego skoro go stać na kredyt, mieszkanie...)
Najistotniejszy tak naprawdę jest moment wypłaty kredytu i kursu z tego dnia, notmiast później narażona na chwilowe wahania jest w zasadzie tylko rata więc zasadniczo 1/240 (przy 20 letnim kredycie).... Co do banków porównywałem czas jakiś... i mimo wszystko najlepiej (mimo późniejszych negocjacji w sprawie umowy) wyszedł GEBM ma nienajniższy procent np. względem PKOBP (mówię o EUR) natomiast nie pobiera prowizji za udzielenie kredytu (obecnie raczej rzadkość) zwraca opłaty za wpis do hipoteki (kilkaset złotych, ale zawsze lżej u notariusza) a poza tym liczy zarówno kwotę udzielenia kredytu jak i póżniejsze spłaty wg średniego kursu NBP (np. PKO BP wypłaca kredyt również wg średniego NBP natomiast każe sobie płacić raty wg kursu sprzedaży waluty i to wg własnych notowań). Zniwelowanie różnicy w stopie procentowej potrwa ok. 3 lat (czyli można potraktować, że opłata wstępna jest rozłożona na taki właśnie czas) chyba, że stopy spadną a to jeszcze wydłuży okres.... Jeążeli ktoś chciałby poznać dalsze niuanse związane z wzięciem kredytu w EUR w GEBM proszę na priv..
-
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum