Stolik ze szkła mlecznego czy przeźroczystego?

[MartaL]

Wpadłam na pomysł wstawienia do kuchni stołu ze szkła, aby był optycznie lekki i wizualnie nie zagracał wnętrza. Bedzie on intensywnie ursytkowany, bo pewnie bedziemy przy nim jeść wszystkie posiłki. W związku z tym zastanawiam się jak będzie wyglądało utrzymanie go w czystości. Po przetarciu wilgotną ściereczką zostaną na tym przeźroczystym szkle smugi i trzeba będzie polerować. Czy ktoś ma doświadczenia w tym wzgledzie? Czy przypadkiem za parę miesięcy nie zacznę go przeklinać? A moze szkło mleczne? Z takim jednak nie miałam styczności. Prosze poradźcie.

[Wwiola]

Mam szklany stolik kawowy przy kanapie w salonie i niestety nie polecam. Faktycznie wygląda ładnie, ale tylkow 3 min po wytarciu. Potem widać na nim paluchy i koniec. W zasadzie trzeba go czyścić co 10 min, albo... nie używać .

Samo czyszczenie nie jest zbyt skomplikowane : dobry płyn do szyb, papierowy ręcznik, 1 min i czysto tylko, że na bardzo krótko

[MILA25*]

Potwierdzam . Takie stoły wyglądaja ładnie tylko na obrazku.
W normalnym użytkowaniu są trudne w utrzymaniu czystości
( palce , postawiona szklanka itp. wszystko widać ).

[MartaL]

Dziękuję za odpowiedzi. A może ma ktoś stolik z matowego lub mlecznego szkła?
Jak sie sprawuje?

[el-ka]

Jeśli szkło matowe, to tylko takie, które jest klejone i wewnętrzną powierzchnię ma również gładką, nie matową. Na tej matowej stronie robią się plamy od palców, które nie chcą nicz m schodzić, a zawsze ktoś tam dotknie niewiadomo kiedy! Nie mam takiego stołu co prawda, ale mam szafki z takim idrzwiczkami - w lazience gładkie także od tyłu i są OK, a w kuchni matowe i to jest horror - używam różne odtłuszczacze, spraje, oszaleć można.

[2112wojtek]

Duzo racji maja obie strony. Nie ma jednak idealnych materialow i zawsze otrzymujemy cos za cos. Mysle , ze nie ma sensu roztrzasanie co lepsze a co gorsze, bo kazde rozwiazanie ma swoje wady i zalety. Wybrac to co bardziej odpowiada estetycznie a niedogodnosci zawsze mozna zminimalizowac.
Szklo gladkie - sa preparaty do szkla pozwalajace na zminimalizowanie plam od mokrych czy tlustych paluchow. Sa to pasty i sparaye na bazie teflonu i chociaz nie likwiduja calkowicie "zaslinionych" sladow od paluszkow dzieciaka to czyszczenie jest niezwykle proste.Papierowy recznik bez polerowania. Poszukac np w firmie Dupont.Mozna rowiez sprobowac teflonowych past do karoserii.
Szklo matowe - jesli bedzie piaskowane zawsze bedzie klopot z myciem , ale jesli bedzie trawione nie bedzie problemow. Szklo malowane nie nadaje sie na blaty od strony lakierowanej ale od strony gladkiej juz tak.
Szklo "mrozone" czy fusingowane zapobiega tym niedogodnoscia i praktycznie nie widac niechcianych sladow.
Nowoscia sa takze matowe "szkla" z nowoczesnych materialow organicznych i polimerowych. Widzialem takie w Poliformie.
Mysle , ze wybor rodzaju szkla do wnetrza pod wzgledem jedynie uzytecznosci jest nieporozumieniem. Chodzenie w szpilkach tez nie jest zdrowe a i tak niewiele kobiet bierze to sobie do serca

[telesforek]

Mam mały stolik przy kanapie - środek jest z mlecznego szkła a boki z płyty. Pod względem praktycznym sprawdza się dobrze, natomiast mniej mi się podoba kolor tej szyby. Nie wszędzie pasuje.
Nie robiłabym przeźroczystego stołu, zwłaszcza do kuchni.

[MartaL]

Wojtek dziekuję za wyczerpujący wykład. Ciekawe czy jak zapytam w sklepie o szkło fusindowane czy trawione to cos konkretnego sie dowiem