Aby dwa młode małżeństwa czuły się komfortowo w jednym domu potrzeba trochę więcej przestrzeni niż mamy obecnie. Postanowiliśmy więc z mężem pomyśleć o czymś własnym. Ponieważ na nasze nieszczęście okres tanich gruntów minął bezpowrotnie nie było szans na działkę i dom. No to została dobudowa poddasza. Powierzchnia niemała ponad 110m2.
I tak to się zaczęło... w styczniu anno domini 2007.