To, co robi snowdwarf, to nie jest do konca kompost. Kompost powstaje przy dostepie tlenu (powietrza), a on chce wszystko przywalic ziemia. tak to mozna zrobic wegiel kamienny, ale to trwa...
Co do trawy: wiem z doswiadczenia: jak wrzucilem do mojej beczki dwa pojemniki od kosiarki pelne skoszonej trawy i tak zostawilem (bez przewietrzania), to po 3 miesiacach z trawy zrobila sie oslizla, smierdzaca masa, o zoltawym kolorze.
OHYDA. Mozna bylo tego uniknac:
1. przez przewracanie trawy, albo przynajmniej napowietrzanie (do beczki byl dolaczony stosowny szpikulec)
2. przez rozdzielenie cienkich warstw trawy czyms innym, np galazkami, ale akurac nie mialem niczego takiego pod reka. Stad liscie- tak. Galazki: drewno bardzo dlugo sie kompostuje. Trawa- do wora i wywozka.