w koncu udalo mi sie wrzucic zdjecia do fotosika
zatem krotka dokumentacja z zalewania stropu:
przygotowania w garażu:
lasek w garazu (ach jak ja marzylam o takich lasachi borach kiedy widzialam zdjecia innych inwestorow........jak widac marzenia sie spelniaja ):
szalowanie balkoniku:
tyl Granata:
taki bede miala widok z sypialni :
jak sie kilku panow do roboty wezmie:
to juz po niedlugiej chwili zalewanie zakonczone:
a to "dziury" na podpory dachu nad tarasem (powiekszylismy taras i wysnelismy dach, aby caly taras byl zadaszony):