Poradzcie forumowicze.
Wykonawca proponuje dwie wersje wykonania drenażu
sprawa dotyczy rur i studzienek
1. Droższa.
rura drenazowa fi 160 owinięte geowłókniną (coś z kokosa)(>20zł/mb), połączone kinetami (200zł /st)z oryginalmnymi studzienkami (ok 700zł/st)
2 tansza.
dwie rury drenażowe obok siebie, fi 100 (3zł/mb), zwykła rura karbowana przerobiona na studzienkę - wycięte otwory
oczywiscie w obu wersjach wszystko obsypane żwirem i zawinięte geowłókniną
czy wersja tansza nie spowoduje trudności w czyszczeniu drenazu? a moze się go wogóle nie czyści?
jakie inne problemy mogą wystąpić przy oszczędniejszej wesji?