Napisał jaki
No i właśnie o to mi chodzi. Moim zdaniem czy to są jabłka, czy gałęzie, to jeśli znajdują się na jego gruncie ( czy poprzez strząsanie jabłek czy przez obcinanie gałezi) to należą do sąsiada i nie ma prawa ich wrzucać na moją działkę. Nie mam nic przeciwko temu, żeby obcinał te gałęzie, skoro mu przeszkadzają, ale niech nimi nie zaśmieca mojej działki... prawda???