Ile biorą dziś w Warszawie za ułożenie m2 glazury
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychŚrednia w mazowieckiem to 45zł za samo układanie glazury i fugowanie. Dodatkowo płacisz za szlifowanie, cokoliki etc. To jest na stronie www.glazurnicy.pl
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpodaję średnie ceny w Warszawie za wykonanie przez naprawdę dobrego glazurnika to się robi na lata a i towar nie jest tani więc nie ma co oszczędzać lepiej zapłacić drożej a mieć ładnie wykonane i tak :
Ułożenie glazury 30/30 - 60 zł m2 jeżeli większe to cena wzrasta , jeżeli mozaika to cena oscyluje ok 80-90 zł m2 , dekory ok 20 zł mb , wycinanie otworów w glazurze ok 10-15 zł szt.terakota ok 50 - 60 zł m2 , gres polerowany ok 70 zł m2 , cokoły cięte ok 20 zł mb , cokoły gotowe ok 15 zł m2 , cięcie narożników glazury na kąt 45 stopni ok 45 - 50 zł mb .Piszę tu oczywiście o fachowcach bo są oczywiście ludzie którzy robią to dużo taniej ale z reguły inwestorzy później płaczą że im fachowcy spartaczyli ale tak naprawdę to nie byli fachowcy tylko ludzie w stylu wszystko zrobię tylko mi daj robotę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie wszyscy tak biorą. Mam glazurnika - sprawdzonego, widziałam jego robotę, okolice W-wy.Napisał cronikon
Nie ma dla niego znaczenia czy polerowany, czy 30x30 czy 60x60 - bierze 50 plm/m2, mozaika 75 pln/m2.
Nie wiem ile bierze za szlifowanie płytek, bo nie przewiduję ani jednej półeczki z glazury, ale za obudowę i instalację geberitu oraz wanny - po 200 i 300 pln (tu będzie chyba będzie szlifowanie. Za m2 ułożenia podwójnej warstwy luksferów na niecałych 3 m2 wyliczył (okno w garażu - robota już wykonana) 350 pln, a fachowiec mieszkający obok (była to szybka robota, wszystko super) chciał za to samo prawie 1000 pln, bo bierze 10 pln za 1 luksfer, a że było podwójnie (pustaki kleiliśmy my) to stwierdził że nie będzie już taki i weźmie 7,5 pln za sztukę.
Tak więc tani wcale nie znaczy gorszy.
Podobnie miałam przy budowie domu. Nikt nie chciał wierzyć, ze za tyle ktoś mi postawi tak duży dom. Postawił i to bardzo dobrze. Oczywiście zawsze były to sprawdzone ekipy z polecania znajomych u których coś robili.
Tamtu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPan robił na razie u mojego kolegi, a u nas wstawiał luksfery.Napisał Powerhouse
A po co mi gwarancja na pracę glazurnika? Wiesz, ja jestem córką adwokata, który ma do czynienia z wykonawcami (jego klientem jest m.in firma produkująca materiały budowlane) i gdy spytałam rodziciela przed rozpoczęciem budowy o umowy, gwarancje itp. Kazał pilnować papierów od dużych dostawców np. okien, drzwi, pieca itp.
A co do reszty wykonawców usłyszałam od rodziciela taką radę: "papiery możesz mieć, ale najważniejsze to
1. bierz dziecko, tylko polecanych przez bardzo dobrych znajomych wykonawców, i nie szukaj wśród najtańszych.
2. zatrudnij solidnego kierownika budowy i inspektora nadzoru
3. nigdy nie płać zaliczek
4. wszystkiego pilnuj dokładnie i sprawdzaj 3 razy
5. bądź upierdliwa - partacz najczęściej ucieka na samym początku od takiego klienta
6. zanim przystąpisz do kolejnego etapu budowy, poczytaj, pytaj itd
7. módl się abyś nie trafiła na łajzę "
Ja dołożyłam do tego jeszcze jedną - jak masz dobrego wykonawcę to go szanuj, płać w terminie za wykonaną robotę, to i on będzie cię traktował jak człowieka.
A wykonawców miałam "zaklepanych" z wyprzedzeniem od 6 do 12 m-cy. Lubię działać metodycznie.
Zawsze zadaję mnóstwo pytań, dokładnie uzgadniam, a jak marudzą to działam "na blondynkę". Zawsze działa
A że zawsze byłam grzeczną córeczką - słucham tatusia. I jak dotąd (odpukać w niemalowane) dom się sam buduje. A budowę prowadzę przez telefon i jak trzeba jadę na budowę, uzgodnić to czego uzgodnić się nie da przez telefon.
Wiele lat temu, jakiś czas pracowałam u ojca i wiem, że umowa nic ci nie daje. Bo nawet jak wygrasz w sądzie (czas, koszty, nerwy) to potem jest komornik a potem okazuje się, że delikwent nie ma nic, bo wszystko jest na żonę, dzieci lub sąsiada.
I co mi da gwarancja? Jeśli chodzi o pracę/wyroby bardzo dużych zakładów to tak, one się nie zwiną i nie znikną. Choć i z nimi bywa różnie z wyegzekwowaniem różnych rzeczy. A drobny wykonawca? Dziś jest, jutro go nie ma. Jak jest solidny to przyjdzie i poprawi, a jak jest łajzą to choćbyś miał cyrograf podpisany jego krwią, to musisz szukać kogoś kto ci partaninę poprawi
Tamtu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZ glazurnikiem pożegnałem się wczoraj .Cena 30zł/m2 bez względu na wielkość płytki.Przyjemnie było patrzeć na jego pracę, nie używał żadnych krzyżyków tylko jakimś przyrządem optycznym wyznaczał linie fug.I to tempo,w dziewięć dni położył (z jednym pomocnikiem-ojcem) 160 metrów płytek, jakość położenia bez zarzutu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychU mnie własnie dziś zaczeli robić. Gres w kuchni i holu 30x60cm. W łazience na podłodze gres 30x30. Na scianach 20x50. Wycenili na 45zł/m2. W tym ciecie płytek pod kątem.
Obudowanie wanny 300zł. Prysznic 300zł.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa układam w Olsztynie bez marudzenia za calosc biore do 30zl/m i nie narzekam dorabiam sobie po pracy. Za polozenie na tarasie 5/6 z trzema schodami wzialem 500zl, bo proste ukladanie, duze plytki, malo ciecia i robota na miejscu, powoli a dokladnie, robie to co lubie. pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez onazis1974 ; 24-09-2013 o 08:40
Mamucik
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie rób wstydu i chociaż nie pisz , że robisz to w Olsztynie Zapomniałeś dopisać w poście ile zarabiasz w swojej dziennej pracy, wtedy można by ocenić ile jeszcze musisz dorobić po południu abyś był usatysfakcjonowany na koniec miesiąca, bo może wystarczy ci 1000zł więc obskoczenie 5 piwnic pewnie nie jest dla ciebie problemem. Auto tez masz pewnie z firmową wachą bo jak dojeżdżasz w tych 200 zł trzy dni do tej piwnicy to jak dla mnie jesteś lepszy w liczeniu niż Rostowski. Proszę cię nie porównuj swojego cennika popołudniowo-nocnego do cen FIRM remontowo-budowlanych. Co do tarasu 30 m2 za 500zł wychodzi po 16zł metr ale ty jeszcze dołożyłeś 3 stopnie średnio po 80zł każdy, ty pewnie po 20zł więc metr układania zjechał ci chyba poniżej 10zł ??? Właśnie pewne rzeczy trzeba wiedzieć - dla twojego info są grunty na których po 30 min można już kłaść glazurę i dla twojego zdziwienia tak nawet zaleca producent. Jak się dowiesz jaki to grunt będziesz miał możliwość podkucia posadzki, pogruntowania i ułożenia piwnicy jednego wieczoru...więcej na dojazdach zaoszczędzisz !!! Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa robię w lubuskim(tez na portalu glazurnicy.pl),ale powiem wam że powyżej pewnej stawki klient nie zapłaci,w Warszawie inny poziom zycia,u nas podloga 30x30 ja biorę 40 zł/m2 ale musi być co najmniej 10m do polożenia..a i tak przy tej cenia jest pełno panów kaziów co za 15-20 zł tez kładą...jakośc nie zawsze sie liczy dla klienta. Generalnie cięzki chleb. W tygodniu moge napisac ze jestem w stanie zarobić na czysto maxymalnie około tysiąca zlotych...jak podwyższe ceny to nie bedzie po prostu klientów.Natomiast ostatnio szukałem ekipy na mój dach prawie 200 m2 dla porównania najtaniej znalazłem za 47 zl/m2..panowie powiedzieli że we dwójke zrobia daszek w 6 dni...czyli po 4,500 zł za tydzien pracy...ja musze na to robic miesiąc więc podziękowałem i wskoczyłem na swój daszek
pozdrawiam
[b][url=[/b]http://forum.muratordom.pl/showthrea...i-chyba-tanio]
DZIENNIK Z7
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych