Co mozna jeść, by wzmocnić organizm w czasie choroby i po?
Rosołek - to wiadomo.
Czosnek, cebula też, ale chodzi mi raczej o jakieś konkretne wzmacniające potrawy. Ja popijam sok z pokrzywy, zyworodkę, ale meża nijak nie mogę pzrekonać do tego.
Ale co jeszcze? Chciałabym ograniczyć witaminy w tabletkach, bo sporo chemii w nich jest, poza tym witaminy podane w naturalny sposób lepiej się przyswajają.
Macie jakieś przepisy na potrawy w czasie choroby, rekonwalescencji?
które owoce, soki warto kupić?
Dzisiaj kupiłam kiwi, jabłka, pomarańcze, banany - żeby zrobić meżowi "sałatkę owocową" - taką bombę witaminową. Kupiłam tez avocado - też dużo składników odżywczych. Ale co jeszcze?