-
-
-
ELITA FORUM (min. 1000)
my mamy na szczęście wielki korytarzo-wiatrołap i tam będą wszelkie michy i zwierzęce łoża.
z braku laku można je upchnąć też np. pod schodami.
-
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Sporo osób kuwetę ma w łazience/kibelku. Żwirek, który można spuszczać - nie trzeba latać z kuwetą do kibelka.
Ja mam w przedpokoju, bo tylko w tym miejscu nie jest na widoku.
Miski w kuchni - blisko do mięska!!!
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
Ponoć kuwetka się nie za bardzo przydaje w domu jednorodzinnym, koty korzystaja z toalety na zewnątrz. Chyba, że to wyjątkowe lwy salonowe i nie chce im się wychodzić. Z tego względu można kuwetkę umieścić byle gdzie poza zasięgiem wzroku i niekoniecznie w łazience.
Też poczatkowo myslałem o wiatrołapie lub nawet kotłowni, ale problem w tym, że trzeba czesto dzrwi trzymac otwarte, a z wiatrołapu leci zimno na pokoje, To nie jest to samo, co mieszkanie w bloku...
A michy w kuchni - moje koty strasznie świnią podczas jedzenia, w kuchni łatwo sprzątnąć. A może na zewnątrz?
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Na zewnątrz to można latem i michy i kuwetę trzymać na zadaszonym tarasie. Ale co zrobić zimą ? łazienka tez odpada, bo będzie raczej zamknięta...korytarz mam ciasny...
-
ELITA FORUM (min. 1000)
A gdzieś w kotłowni, zrobić dziurę w drzwiach (cóś na wzór US filmów)????
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
U nas w planach michy/kuwety w pomieszczeniu gospodarczym. Tylko właśnie te otwarte drzwi. W mieszkaniu w drzwiach łazienkowych wyjęliśmy kratkę - kotu starczyło. Niestety pies się nie zmieści. W przyszłości przerobimy drzwi wycinając w nich klapę - tylko czy kot sobie z nią poradzi?
-
1.Kuweta kota powinna stac tak, aby bylo to intymne, nie narazajace kota na stres( rozne osoby przechodza)miejsce w innym przypadku mozna miec niespodzianki.
2. tak postawiona aby kot siedzac juz w pozycji 'konkord' mogl widziec droge ktora przyszedl-wejscie.
To naprawde sa wazne rzeczy aby potem nie bylo, oddaje kota bo robi po katach!
3. Kot kotry korzystal z kuwety i zaczyna byc pozniej kotem wychodzacym, moze ale wcale nie musi zaltwiac sie sam z siebie na zewnatrz. Mam dwa koty jeden nie uzywa kuwety a drugi jednak przylatuje do domu do kuwety.
4.Mozna w sklepach z akcesoriami dla zwierzat kupic takie uchylne drzwiczki, ja nie mam takich, wiec nie wiem jak szybko kot nauczy sie z nich korzystac.
5.Jesli naprawde nie ma miejsca intymnego na kuwete i musi np.stac w przedpokoju to polecam kuwete zakryta-taki domek, tez mozna kupic w sklepie. Zaleta tej kuwety jest to,ze ma filtr oraz kot nie ma mozliwosc rozkopywania piasku.
6.Generalnie dobrze jest postawic kuwete na jakims malym dywaniku wiekszym od kuwety( z przodu)po to aby kot nie roznosil piasku na lapach po mieszkaniu.
Uffffff, tyle o kuwecie.
Miski, oczywiscie,ze najlepiej jedno stale miejsce wybrac, do karmienia-polecam jednak kuchnie, po co po calym domu w roznych miejscach porostawiane miski! Po zjedzeniu miski chowac jedynie miska z woda pozostawiona.
Sa koty, ktore rozwalaja jedzenie ale wystarczy zakupic taka wyzsza troche miske i po problemie-tez tak mialam z jednym swoim kotem.
Jesli chodzi o polozenie legowiska dla psa to powinno byc tak usytuowane aby pies mogl miec na oku caly dom(poziom domu). Kladzenie gdzies w wiatrolapie, czy kacie zaslonietym, nic nie da, pies nie bedzie korzystal. Ustawienie budy dla psa tez powinno byc takie aby widzial wejscie-furtke do domu!
Jesli pies jest traktowany jako domownik to w domu powinno byc dla niego miejsce a nie w kotlowni np.!
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
-
ELITA FORUM (min. 1000)
tiaaa, ja też jestem ulubionym legowisiem moich kocurów. W zimne dni mam niezłe ogrzewanie!!!
Co do kuwety w ustronnym miejscu - moje diabły mają tendencję do robienia grubszych i nie tylko rzeczy kiedy akurat wybieram z kuwety.... Pewnie dbają o to abym mogła sprawdzić czy nie ma robaczków....
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Koniecznie trzeba zrobić kopiec upamiętniający miejsce zdarzenia....
-
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
Dzięki!! Dzięki Wam, Forumowicze, wpadłam na pomysł umieszczenia kociej ubikacji w pomieszczeniu gospodarczym z drzwiami z klapka. Był to problem, bo nasza puchata bestia ma takie same tendencje do rozsypywania żwiru na wszystkie strony,,, O zapaszku nie wspomnę po "grubszym".
-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
Właściciele zwierząt dzielą się na tych, co śpią ze swoimi i na tych, co oszukują, że nie. Psu należy się spokój, jeśli jest miejsce, gdzieś w kącie pokoju (nie na odludziu!!!) u Państwa. Legowisko dla psa gdzieś w komórce lub garażu, pomieszczeniu gospodarczym itp. jest nieporozumieniem - pies jest zwierzem stadnym i musi być z resztą wspólnoty (dla psa ludzie to takie większe psy). Z kotem jest łatwiej, bo mniejszy. Są takie domki z kołdry - choć nasz kot sypia w takich miejscach, gdzie domku się nie ustawi (bojler, piec C.O. (na wierzchu, nie w środku!), parapety, itp.). Widziałem w TV kota, co załatwiał się w WC, nawet wodę spuszczał. Koci wychodek najlepiej ukryć gdzieś w kącie, kocio tam trafi i tak. Kot wychodzący nieraz te rzeczy robi na dworze, choć lubi wrócić. Mieliśmy takiego kota, co cały dzień był poza domem, przychodził tylko jeść i do wychodka...
Jedzenie to problem wychowania, ważne żeby nie przy stole, i zawsze o tej samej porze. Najwygodniej - w kuchni - kąt do jedzenia, tamże cały dzień miska z wodą.
-
STAŁY BYWALEC (min. 300)
moja piesa śpi w sypialni obok łóżka, wiem, że podczas naszej nieobecności włazi do, ale nie zrobiła tego nigdy przy nas. Ma swoje legowisko w wiatrołapie, w ciągu dnia często tam leży, ale na noc zawsze przychodzi do sypialni. Kota już nie ma, ale jak był to spał na parapecie w łazience. Kuwetę miał w wiatrołapie. Michy stoją w kuchni.
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
miski zwierzaków prawdopodobnie umieszczę w kuchni, musze pomyslec o miejscu przy projektowaniu szafek, posłanie (dzienne)ustawię w miejscu gdzie będą mogły obserwować nas domowników, w nocy i tak śpią z nami, a może pomyślę o drugim posłaniu na noc, gdzieś w sypialni lub niedaleko niej ? hmm zobaczymy... czy dadzą się namówić Są fajne wiklinowe kosze albo tapczaniki.
Natomiast kuweta to rzeczywiście problem, w łazience hmmm musi być ciągle otwarta, garaż czy kotłownia owszem dobry pomysł z tymi drzwiczkami w drzwiach, ale ja mam alarm i na noc będzie włączany. (wiem że są czujki na zwierzęta ale ja im nie wierzę)Chyba kuwete ustawie pod schodami.
A propos nie miałam problemu aby mój kot przyzwycził się do kuwety-domku, wyjełam tylko te uchylne drzwiczki, bo nie bardzo wiedziałam czy nie przestraszy się, jeżeli już nawet wejdzie, jak te ruchome drzwiczki trafią go w tyłek. i koniec juz by tam nie wszedł, a nie wiem jak wasze koty, mój jak ma brudną kuwetę lub nie ma dostępu do niej ( np w lato trzymałam na balkonie)to poprostu najchetniej narobiłby na łóżko i pięknie zwinął pościel łapkami żeby nikt nie zauważył ... fuuu dwa razy tak mi narobił, kołdra do wyrzucenia!
pozdrawiam
-
STAŁY BYWALEC (min. 300)
Do Domki - kosze wiklinowe są bardzo ładne, ale mój pies wiercąc się w nocy w koszu strasznie nim trzeszczał. W sypialni chyba lepsze będą typowe śpiworko - budki.
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Poza tym trudno je umyć i zdezynfekować...
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum