wracajac do poprzedniego mojego postu , to chcialbym dodac ze problemu z parowaniem itp nie bylo w czasie gdy okna byly zawalone sniegiem przy mrozie -20. Snieg tworzyl izolację. Wniosek -przemarzają okna.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo czemu okno obrobiono płytą a nie deską? Pozdrawiam.Napisał Amelia 2
miłego dnia
mój nowy adres e-mail: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychU mnie do tego roku nie było żadnych problemów. Rekuperacja załatwiała sprawę. Ale z racji tego iz mam czerpnię powietrzną w czasie duzych mrozów byłam zmuszona wyłączać reku i wtedy pojawiał się problem pary na szybkach. I tu pomagało otwieranie drzwi do pomieszczeń Co prawda dziwny sposób wentylowania , ale skuteczny.
Buduj w parze z naturą...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo moja decyzja, wydaje mi się że będzie jaśniej gdy zrobi się białą wnękęNapisał Andrzej Wilhelmi
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo witam w klubie płaczących okien dachowych.
To co działo się z moimi oknami w czasie ostatnich mrozów (tak od -5 st.) to był koszmar. Pewnego ranka obudziło mnie kapanie wody z wnęki na podłogę. Myśłam, że sama zaczne płakać.
Prawdopodobna przyczyna - dolna wnęka prostopadła do szyby a nie do podłogi. Bo ocieplenie mam nadzieję, jest prawidłowe. Chociaż teraz juz sama nie wiem, skoro ta skroplona woda zamarzla mi w rogach okna (na szybach).
I co mogę teraz zrobić, jak już wszystko mam wykończone (sama też jestem wykończona ...)
Mam rozwalać poddasze (8 okien połaciowych) ??
Można to jakoś docieplić bez rozwlania regispów ??
A może przyczyną jest zbyt duża wilgotność powietrza (wilgoć technologiczna). W sumie dom nie miał kiedy porządnie wyschnąć - tynki skończone w grudniu, posadzka zrobiona w marcu, a już w kwietniu było ocieplanie i zabudowa poddasza i ostateczne wykańczanie domu.
Jak to teraz porządnie wysuszę, to może nie będzie takich numerów kolejną zimą ?
Mam wentylację mechaniczną, wszędzie podłogówka.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych