Mam zamiar kredytować rozbudowę domu (50-100tys.zł) i zastanawiam się między kredytem złotówkowym lub w CHF i w którym banku.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBPH w CHF - teraz tak % kredytów wzłotówkach idą w górę że szkoda pieniędzy na przepłacanie.
Jest tu duzo wątków, poszukaj.
Czas pokazuje że najlepiej wyszli na kredytach walutowych ci którzy wzięli jak wysoko waluty stały (wtedy kiedy wszsycy krzyczeli żeby nie brać w walutach) transze im poszły po wysokim kursie a zaczynają spłacać jak waluty tanieją
Grupa wrocławska: http://gps.prv.pl/murator/wroclaw.jpg
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWziąłem kredyt 15 kwietnia, kiedy frank szwajcarski kosztował 3,10. Dziś kosztuje 2,88.
Czyli pożyczyłem 95 tys. zł a mam do oddania 88 tys. zł,
Lepper chwilowo przestał grozić, wygląda na to, że złotówka będzie się umacniać. Dlatego stres przed ryzykiem kursowym jakby mniejszy.
Acha, w Multibanku na 3,20 proc. Niby wysoko, ale mieli najlepsze warunki przewalutowywania (na wypadek ryzyka kursowego ostrożny byłem). Rata w porównaniu do BPH wyższa o 8-9 zł miesięcznie. Dwa piwa przeboleję.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW obecnych warunkach i podejsciu bankow do klienta KAZDY kredyt to ZLODZIEJSTWO - tak zadajac takie pytanie trzeba odpowiedziec po prostu - ten kredyt jest dobry ktory bank zechce ci go udzielic - roznice sa bardzo male i nie da sie przewidziec co bedzie za 5-10 lat, bo kredytow na budowe nie bierze sie na rok a wiec teraz super oferta a za 5 lat oakzuje sie zze bank stal sie jeszcze bardziej pazerny i chce wiecej zarobic wiec podnosi sobie do woli swoja marze ... ale to juz wrozenie z kawy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychO ile dobrze rozumuje, kredyt bierze się albo na % stały albo zmienny, procent stały - wiadomo, procent zmienny - dla tych co lubia ryzyko..
I wedle posiadanej przeze mnie wiedzy nie ma mołziwości zmiany oprocentowania na większe jeśli zdecydowalismy sie na kredyt o stałym % obowiązującyw chwili podpisywania umowy..
Takze ryzyka nie ma, więcej niż planowalismy zapłacić nie powinniśmy..
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmariusz - tak ale bank ci da na % stały tylko jeśli to oprocentowanie będzie dużo większe
przykład
ja biorę 240 tys
w PLN rata mi wyszła 1500 zł
w CHF 1100 (to było w czerwcu)
teraz po podwyżkach rata w PLN będzie ok 1600 a jak jeszcze podwyższą stopy to rata będzie nawet 1700
w CHF rata będzie niższa - szacuję ok 1000 różnica 700 zł CO MIESIĄC
700 razy 12 = 8400 rocznie - tyle przepłacam biorąc w PLN, w tym roku,
więc wolę podjąć to ryzyko kursowe
Żeby franek był taki wysoki jak PLN to musiałby kosztować 4 zł
nie bierz stałego - bo np za parę lat stopy mogą znowu spadać - i co wtedy?
jak teraz bierzesz kredyt to weź w CHF - LIBOR tak nie idzie w górę jak WIBOR albo poczekaj
nie słuchaj tego co inni mówią tylko zawsze licz sam
jak na razie to na kredytach walutowych stracili tylko ci co spłacali wcześniej jak był bardzo wysoki kurs a kredyt bierzesz na wiele lat - w ciągu tych wszystkich lat na pewno waluty bardziej się suma sumarum opłacają
Złotówek za kuilka lat nie będzie
CHF to bardzo stabilna waluta, na rynkach miedzynarodowych
Grupa wrocławska: http://gps.prv.pl/murator/wroclaw.jpg
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzięki za interesujące porady.
Jednak zdecyduję się chyba na kredyt złotówkowy. Czytałem o ostatnio uchwalonej dopłacie odsetkowej do kredytów złotówkowych niwelującej wahania stóp procentowych. Dodatkowo podobno przy wejściu do strefy EURO najlepiej mieć kredyt w słabej walucie czyli albo w złotówkach albo w USD.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWbrew pozorom rynek bankowy w Polsce /powoli bo powoli, ale jednak/ cywilizuje się coraz bardziej i za kilka lat będziemy mieli takie same oferty jakie w tej chwili można spotkać w Anglii czy Niemczech, gdzie banki podbierają sobie klientów z kredytami hipotecznymi oferując dla przechodzących lepsze warunki niz mieli u konkurencji.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychczłowieku,Napisał budek
policz to sobie
przecież to ewidentna strata! kredyty biorą ludzie którzy nie mają gotówki a nie którzy lubią kasę tracić
to tak jakbyś coś kupował drogo i sprzedawał tanio
kredyty się bierze w mocnej walucie a nie w słabej
a co do dopłat państwa - nawet jeśli państwo będzie to zwracać - czy nie bardziej się opłaca wejść w tzw układ z wykonawcą - on kupuje materiały, puszcza przez firmę wystawia fakturę na 7% VAT a tymi 15% dzielicie się na pół?
Ja tak policzyłam i wyszło że zyskam mniej więcej tyle samo co na dopłatach państwa (max 20 tys) a nie będę na to latami czekać
kredyty będą przeliczane po kursie z momentu przejścia do strefy euro - nikt nie wie jaki on będzie
na razie przez te parę lat mocno stracisz - w zależności od kwoty od kilku do kilkunastu a nawet więcej tysięcy PLN jeśli weźmiesz w dolarach albo PLN!
nie słuchaj tego co mówią inni tylko sam licz - jeśli np. dostaniesz dobrą ofertę w PLN (dobre stałe%, gwarantowane np przez rok czy dwa żeby się zabezpieczyć przed wzrostem stóp procentowych) to weź w PLN - jak nie, to w walutach
ale nie w dolarach teraz!
Grupa wrocławska: http://gps.prv.pl/murator/wroclaw.jpg
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZaciągając kredyt w walucie obcej - np. w CHF można obniżyć ryzyko kursowe. Korzystając z przykładu BK:Napisał BK
- kredyt 240.000
- rata w PLN: 1500 zł
- rata w CHF: 1100 zł
- różnica w wysokości rat: 1500 – 1100 = 400 zł
Możliwe rozwiązania:
1. Bierzemy kredyt w PLN i płacimy 1500 zł miesięcznie.
2. Bierzemy kredyt w CHF i płacimy 1100 zł miesięcznie.
3. Bierzemy kredyt w CHF i płacimy 1100 zł miesięcznie. Różnicę w wysokości rat kredytu złotówkowego CHF (1500 zł -1100 zł = 400 zł) inwestujemy w jakieś bezpieczne instrumenty finansowe – np. fundusz. Jeśli kurs wzrośnie taki instrument pozwoli na obniżenie ryzyka walutowego. Jeśli nie wzrośnie jesteśmy bogatsi o inwestycję. Tu może pomóc np. Expander – www.expander.pl .
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychale ostatnia podwyżka nie dotyczy walutowych - waluty rządzą się innymi stopami
Grupa wrocławska: http://gps.prv.pl/murator/wroclaw.jpg
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych