dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 3
Pokaż wyniki od 41 do 47 z 47
  1. #41

    Domyślnie

    jak to możliwe, że mam kłopoty z czymś co zgodnie z prawem nie istnieje?
    No właśnie. A jaki masz kłopot?

  2. #42

    Domyślnie

    Chyba taki, że na własny koszt , będzie musiała to zasypać, bo dla paru wywrotek pisku nie opłaci jej się chyba po sądach ciągać.

    PS:
    Zgoda między wami jest wątpliwa, ale dla czystego sumienia porozmawiaj z sąsiadem, żeby się nie zdziwił jak toaleta pod nim wzbierze.
    Swoją drogą działanie nadzoru, jest żałosne, powinnaś wziąć od nich na piśmie to stanowisko. Pewnie by wtedy tak nie odpowiedzieli, ale cóż pewnie zamierzasz się budować i nie na rękę było by ci mieć wtedy z nimi na pieńku. Koło nas jeden przedsiębiorca na polach zrobił sobie staw dopiero poinformowanie wyższych władz w gminie dało jakieś efekty bo wybory się zbliżały.

  3. #43
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar Achaja
    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Posty
    529
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    27

    Domyślnie

    Jajmar - aktualnych jeszcze nie mam, są te sprzed 30 lat.

    Wiaterwiater - no próbuję dociec, czy za to, że ich wyrzucę od siebie z posesji na własną rękę nic mi nie grozi

    Arturromarr - parę wywrotek piasku to nie problem, jak będzie zbierany humus to się wrzuci do środka

  4. #44
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar martadela
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Posty
    1.352
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    37

    Domyślnie

    Ja bym najpierw kupiła aktualne mapy, z geodetą zrobiła odnowienie granic, sprawdziła w KW czy nie ma jakichś wpisów na ich rzecz.

    Bo np.może być tak że to szambo jest nielegalne, w pasie przydrożnym, lub tym podobne.

    Nie wiem czy jako właściciel terenu nie będzie ci groziła odpowiedzialność za tą samowolę itp.

    Właścicieli można ustalić w KW ale i na wypisie z rejestru gruntów też będą figurować i u mnie np ten drugi dostaje się błyskawicznie.

    Sąsiadów wezwałabym listownie do usunięcia samowoli w jakimś sensownym terminie, z zastrzeżeniem likwidacji szamba w przypadku braku reakcji z ich strony.

  5. #45

    Domyślnie

    ja to myślę, że jeśli chcesz cokolwiek zrobić to zrób to porządnie, bo na razie to najpierw piszesz:

    Cytat Napisał Achaja
    Może mogę po prostu wszem i wobec ogłosić, że skoro jest na mojej posesji, to należy do mnie i nanoszę je na plany jako własne i finito.
    potem:
    Cytat Napisał Achaja
    A szambo i tak do usunięcia - bo odległość od granicy działki to nie wiecej niż metr, a rzekłabym, że i mniej...
    a wszystko na bazie podań ludowych i 30-letnich papierów - martadela dobrze radzi z tym potwierdzeniem granic działki, umówisz geodetę to jako sąsiedzi dostaną pismo, kiedy to ustalanie granic będzie i to nie Ty będziesz musiała się martwić gdzie mieszkają...

  6. #46
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.232

    Domyślnie

    Cytat Napisał Achaja
    Szambo i tak trzeba zlikwidować, bo jest zbyt blisko drogi.
    Korzystać z niego bym chciała, ale nie mogę bo jest usytuowane niezgodnie z prawem.
    Mierzyłas te odległości, przeczytałas własciwy zapis w PB?
    Nie szambo ma byc 2 metry od drogi czy granicy a pokrywa lub wylot wentylacji.

  7. #47
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Szkoda zasypywać już istniejącego zbiornika, może lepiej: sąsiada odciąć, zawartość wybrać, przepłukać, wybrać i wykorzystać na deszczówkę

Strona 3 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony