Mieszkanie ogrzewa 2-funcyjny piec gazowy.Przewod kominowy z wkladem.Poniewaz od okolo roku pojawila sie w mieszkaniu wilgoc, mimo, ze jest wietrzone, stare okna nie sa szczelne, podejrzewam, ze niedrozna jest wentylacja.Na tyle ile mogłam sama sprawdzić podpalając papier, to jakis tam "ciąg" jest, ale byc moze jest niedostateczny.Pranie nie wysycha, nawet umyta podloga dlugo schnie.ADM bagatelizuje sprawę, twierdząc, ze "kominiarz" wszystko sprawdzil.Jakich metod badań kanalów wentylacyjnych i pomiarów moge ządac od kominiarza, aby byc pewnym, ze przewody nie są zapchane?Wstrzymuję sie z wymiana okien, bo sytuacja moze ulec pogorszeniu.Czy powinnam podniesc wysokosc wyprowadzenia kanalu wentylacyjnego?Mieszkanie jest na ostatniej kondygnacji, nade mną jest tylko strych.Planowałam zainstalowanie wentylatorka w łazience, ale mi zabroniono, bo piec jest z otwarta komora spalania.Będę wdzięczna za jakiekolwiek porady.