Napisał
amalfi
Myślę, że dlatego wydaje się dziwne, bo zwyczaje w różnych regionach, rodzinach są inne. jak pisałam, u mnie też się daje prezenty albo pieniądze, ale bardziej symbolicznie, czyli mniej niż z okazji innych sakramentów. Też nie widzę w tym nic złego, bo nawet z okazji przyjęcia sakramentu kapłanstwa robi się wielkie przyjęcia i daje prezenty.
Mam rodzinę albo znajomych w różnych częściach Polski i zawsze pytam o zwyczaje tam panujące. Na przykład spotkałam się, chyba gdzieś na Śląsku, że z okazji komunii dziecko roznosiło sąsiadom ładnie zapakowane ciasteczka, a w zamian dostawało jakieś drobne kwoty. U nas tego nie ma, ale nie uważam za fanaberię, ale za lokalny zwyczaj i tyle.