Napisał
1950
przy tych samych temperaturach zasilania i powrotu,
regulusy powinny być nie mniejsze, ale sporo większe,
pojemność cieplna 1 kg wody jest dokładnie taka sam w regulusach i grzejnikach płytowych,
Q=m*C*(tz-tp)
gdzie Q to ilość ciepła jaką można uzyskać z (m = 1 kg wody) o cieple właściwym (C = 4,19 kJ/kg*K), przy danej różnicy temperatur,
w związku z tym, że ich pojemność jest (jak sam bogusław napisał) o 3-4 razy mniejsza, do przeniesienia takiej samej ilości ciepła, pompa musi przepompować dokładnie tyle samo wody w jednostce czasu, by przenieść tyle samo ciepła,
jednak ze względu na inną konstrukcję,
a regulusy mają bardzo dużą powierzchnię oddawania ciepła, o wiele większą niż grzejniki płytowe,
inaczej jest dystrybuowane ciepło,
w regulusach na skutek konwekcji następuje szybsze wymieszanie powietrza w pomieszczeniu,
co wcale nie jest aż tak dobre jak to pisze bogusław,
szybszy ruch powietrza to unoszenie kurzu, (było tutaj takie zdjęcie)
bogusław bardzo się bulwersował na te zdjęcie,
a ja mam wrażenie, że ten właśnie grzejnik pracował w temperaturach w jakich powinien,
grzejniki konwekcyjne to typowe grzejniki wysokotermperaturowe,
owszem mogą pracować w niskich temperaturach zasilania, nawet z kotłami kondensacyjnymi,
ale trzeba powiedzieć prawdę,
taki grzejnik powinien być dobrany do tych temperatur pracy,
a to się wiąże z ich rozmiarem, (przy niskich temperaturach pracy, regulusy muszą być duże,)
oraz ceną, ta jest znacząco wyższa od grzejnika płytowego,
o wrażeniach artystycznych nie wspomnę,
o gustach się nie dyskutuje,