Dostępne w wersji mobilnej
Wrzucam propozycje mojej kuchni , proszę o opinie .
Przede wszystkim nie mogę się zdecydować którą wersję wybrać .....
Pierwsza z siedziskiem za to mniej pakowna ( mam piwnicę) i zastawione okno w kuchni
Druga bardziej pakowna ze schowkiem / spiżareczką za to mniej wygodny stołoblat do jedzenia.
za plecami tego stołoblatu jest przejście do jadalni - salonu 160 cm , będą drzwi przesuwne raczej mało szklone.
Jak myślicie która wersja bardziej funkcjonalna ?
fronty palisander santos półmat , góra krem , nie mam pojęcia co na ścianę (może ta mozaika)
blaty granit bądż corian , rausolid ....
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
W tej drugiej aranżacji mam wrażenie, że będziesz miała dość ciasne przejście - obok blatu, czy to tylko moje odczucie?
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
anie-cha, mi osbiście bardziej się podoba pierwsza wersja. Kuchnia jest większa, spokojny kącik do posiedzenia... Skoro masz piwnicę, to szkoda odbierać sobie przestrzeń w kuchni, bo trudno się będzie w niej poruszać... Takie odniosłam wrażenie, ale nie podałaś wymiarów...
Domek Naberii
http://forum.muratordom.pl/showthrea...3%B3wka/page76
Mieszkamy od 31.08.2011 r.
Wszystko w niespełna 15 miesięcy
Dostępne w wersji mobilnej
Kurcze a jak dla mnie to wersja II . Teraz mam piwnicę w domu i wygląda to tak, ze nikomu się nie chce dygać po wodę, mleko, soki i wszystko stoi na schodach zaraz za drzwiami do piwnicy. Znajoma ma taką spiżarkę tuż przy kuchni i to jest git! Są też tam i mikser i maszyna do chleba i miotła z szufelką. Ja tam wolałabym mieć teraz wszystko pod ręką a w piwnicy to ogóreczki kiszone, dżemiki, ziemniaczki na zimę. Tym bardziej jak kuchnia otwarta to nawet sie upchnie gary coby nie stały na wierzchu jak kto przylezie
w wersji I nie podoba mi się odległośc piecyka od blatu, nie wyobrażam sobie latania z gorącą blachą czy innym naczyniem przez pół kuchni
Ostatnio edytowane przez ALUTKA W ; 16-12-2010 o 11:41
Dostępne w wersji mobilnej
Jestem tego samego zdania co Alutka, do mnie tez przemawia bardziej wersja II i to ze wzgledow funkcjonalnych![]()
Wzgledem wygladu tez nie mam nic do zarzucenia, jednak wszystko jest pod reka, jest prosto, lekko i nowoczesnie, a przede wszystkim wygodnie. Stoloblat bedzie pewnie na wysokosci rownej blatowi szafek, wiec spokojnie mozna wyregulowa hooker i dotykac stopami ziemi - nie widze w tym nic niewygodnego.
Wersja I wyglada na przestronna, ale siedzenie wcale nie bedzie wygodne, takie lawki sa fatalne, osoba siedzaca przy oknie chcac wyjsc zawsze musi sie przeciskac miedzy innymi lub je przepraszac za kazdym razem kiedy bedzie taka potrzeba...
Nowy wymiar - serdecznie zapraszam!SOMEPLACENICE by Ven
Mirabelka Justyny i Roberta - mieszkamy od 09.04.2011r. fotki strona 2
Nie możesz wysłać PW? Spróbuj tutaj [email protected]
"Sukces nigdy nie jest efektem słomianego zapału - tu trzeba przejść przez prawdziwy ogień"
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dzięki za odzew .
Blat do jedzenia będzie niżej niż szafki , do zwykłych krzeseł .
Przejście między zabudową a blatem ok 120 cm.
Kuchnia będzie większość czasu zamknięta drzwiami tylko od święta będą otwarte.
Z salonu jest widok na to duże okno ( jak są drzwi otwarte)
Chyba zostanie 2 wersja bo żal mi zabudowywać to małe okno ( od strony południowej)
Wejście do kuchni z holu jest wzdłuż komina ( biały klocek widoczny na 1 planie polewej stronie )
Trudny wybór .
Dostępne w wersji mobilnej
agnie-cha wg mnie w I nie fajna jest lawka. Moze i miejsce na stół nawet ok, ale przy ławce to raz, że trzeba się przepychać jeśli 2 osoby siedzą na jednej stronie. Dwa - jesli jedna z tych osób chce się przysunąc do stołu to musi to koordynowac z drugą [o ile istnieje opcja przesunięcia ławki]. Podoba mi się układ 1 - to że jest pzrestrzeń w kuchni, ale zdecydowanie nie dla ławki. Jeśli masz tam miejsce to może dasz stół? I może zlew bardziej w lewo? bardziej na środek okna?
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dzięki Nicol21 zlewu w okno nie chcę , to jest rzecz jakiej najbardziej chciałam uniknąć a i tak mam w oknie .... w szafce wiszącej po lewej stronie okapu będzie suszarka do naczyń i nie może być za daleko od zlewu poza tym jak gotuję to lubię jak bez ruszania się z miejsca "ogarniam " rękami zlew i kuchenkę.
Najbardziej mnie martwi, że nie będzie gdzie normalnie usiąść i zjeść ,stół we wnęce się nie zmieści . Mimo 3 krzeseł przy blacie na projekcie 2 i tak tam 3 osoby nie usiądą bo będzie niewygodnie , 80 cm od blatu , za plecami są drzwi do jadalni - salonu .
Wałkuję tę kuchnię już tyle czasu i nie mogę się zdecydować.
Może jeszcze jakieś inne ustawienie....? ale juz nic nie przychodzi mi do głowy.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
moi drodzy
mam jeszcze jedną prośbę - oceńcie
będzie chyba ta beżowa kuchnia ze względu na wygodę czyszczenia - rzekomo czarny to niewdzięczny kolor w lakierze
tak czy inaczej chodzi o lewą wysoką zabudowę, czy ta ramka która jest na projekcie w fornirze mogłą by być z karton gipsu i pomalowana na jakiś kolor?
będzie dużooo gorzej - jak oceniacie?
będę wdzięczny za poradę
aha - dlaczego - kasa! - ten ramiak kosztuje 2400![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Manieq - jak znam życie, to czarny się czyści upiornie, więc pewnie ten, kto tak podpowiada, ma rację.
Jaką będziesz mieć podłogę?
Co to jest ramiak? To "dorównanie" zabudowy wysokiej, żeby nie było dziury pod sufitem, tak? Może uda się dobrać jakąś tapetę podobną do tego forniru? Powinna wyglądać lepiej niż farba. Jak wykonawca uzasadnił tak wysoki koszt tego ramiaka?
Dostępne w wersji mobilnej
Hmn....kilka uwag
2400 za sam ramiak to i drogo i niedrogo, pytanie tylko jakie naklady przeznaczasz na ta kuchnie, wiec pomysl czy warto szukac oszczednosci, najmniejszy blad i nie osiagniesz zamierzonego efektu. Z farba nie musi byc najgorzej, ale mozna zrobic cos jeszcze tj. zrobic ramiak z g-k i u wykonawcy zamowic takie plasterki forniru do obklejenia tego, na pewno tansze jak rama meblowa.
Nowy wymiar - serdecznie zapraszam!SOMEPLACENICE by Ven
Mirabelka Justyny i Roberta - mieszkamy od 09.04.2011r. fotki strona 2
Nie możesz wysłać PW? Spróbuj tutaj [email protected]
"Sukces nigdy nie jest efektem słomianego zapału - tu trzeba przejść przez prawdziwy ogień"
Dostępne w wersji mobilnej
manieq
a moze zamiast ramiaka, choc to naprawde ladnie wyglada dac tylko ta scianke. ktora widac z boku a gora zabudowac karton gipsem ale w kolorze sciany czy sufitu. Taki "boczek" to mozna zrobic z plyty meblowej z castoramy lub innego marketu i wychodzi za 3m jakies 250zl.
A i czarna kuchnia w polysku jest boska, wlasnie wczoraj testowalysmy taka u przyjaciolki i wcale nie jest taka okropna jesli chodzi o fronty a blatu czarnego to najgorszemu wrogowi nie zyczeU mnie decyzja ostateczna kuchnia czarna. Bezo-brazom mowie nie. Ale jak ktos chce u siebie to niech robi jak mu sie podoba
![]()
Dostępne w wersji mobilnej