Turra1
Ten dym w pierwszej fazie rozpalania jest jeszcze dopuszczalny,jednak w pózniejszej fazie jest chyba troche jego za dużo.Ja sobie chwale metode GS,mniej smoły,dymu,sadzy no i większa ekonomiczność spalania.Jednak ta metoda wcale nie wyklucza przecież palenia z wyzszą temp na piecu a tym samym wg. mnie nie brudzenia komina na zew.Ja obecnie pale 12 h dziennie z temp.na piecu ok 70C.Gdybym palił na okrągło z temp np.50C to na bank mam zasmolony i zabrudzony piec[testowane].Nie wiem,może żle pale,ale takie są fakty.Dodam jeszcze że tą rurę idącą z czopucha do komina dotykam bez problemu[nie parze sobie ręki].