dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14
  1. #1

    Domyślnie

    Witam i prosze o pomoc i rade

    Mam mozliwosc kupna dzialki budowlanej (MN/U).
    Jeszcze niedawno bylo to pole. W tej chwili jest juz podzielone na dzialki budowlane, widzialem decyzje o przeksztalceniu dzialki rolenj na budowlane, na polu sa juz wkopane slupki geodezyjne. Sprawdzielm juz w urzedzie gminy plan zagospodarowania - te dzalki sa juz naniesione, wszystko wyglada calkiem dobrze.
    Zastanawia mnie jeden fakt: gdy rozmawialem z wlascicielem o procedurach zakupu, powiedzial tak: w zwiazku z tym, ze musialem kupic maszyny rolnicze, na dzialce jest hipoteka. najpierw trzeba bedzie 'zdjac' hipoteke, tzn. wplaca mi Pan zaliczke (1200zl) i wtedy hipoteka zchodzi z Paan dzialki. Nastepnie idziemy do notariusza, tworzymy umowe, ja odliczam te 1200zl i dzialka jest juz Pana, bez zadnych obciazen.
    Planuje wybrac sie teraz do sadu (ksiegi wieczyste) i zorientowac sie w temacie. Szczerze, to nie czuje sie mocny w temacie tego obcizaenia dzialki hipoteka i nie wiem czygo sire moge po tym spodzeiwac. nie wiem, czy to w takim przypadku nie ryzykuje zbyt wiele.
    Bede bardzo wdzieczny za podpowiedz: jak sprawdzic/sprawic, aby nie bylo zadnych nispodzianek, aby dzialka ktora kupuje byla wolna od obciazen, roszczen, itp.

  2. #2
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    beata

    Zarejestrowany
    Oct 2001
    Posty
    129
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    20

    Domyślnie

    musisz koniecznie sprawdzić księgę wieczystą, w części IV są opisane obciążenia.Radzę być ostrożnym,bo nie wiedząc z kim ma się doczynienia można popaść w duże tarapaty(no chyba że znasz dobrze sprzedawce i możesz mu zaufać). Z tego co wiem, to na zdjęcie hipoteki trochę się czeka.

  3. #3

    Domyślnie

    czesc Beata,
    dzieki za kontakt. osoby, ktora sprzedaje ta dzialki nie znam w ogole i automatyczeni nie mam do niego zaufania... wiem, ze chodzi o hipoteke bankowa i uscislilem, ze wyglada to troche inaczej: ten grunt, ktory jest na sprzedaz, obciazony jest hipoteka i najpierw, przed zakupem pierwszej dzialki, wlasciciel gruntu jedzie do banku, wplaca wartosc obciazenia hipotecznego, otrzymuje list mazalny (podobno od reki) i teoretycznie wszystkie dzialki wchodziace w skald tego gruntu sa juz wolne. Aktualizacja wpisu do KW to odrebna sprawa i pewno minie wiele miesiecy zanim hipoteka tam zniknie.
    Wlasnie stad moja prosba do osob, ktore mialy podobny problem - czy wszystko sie zgadza z tym bankiem ('list mazalny?) i czy mozna spokojnie taka dzialke kupic. Jeszcze jedan kwestia: wyglada na to, ze jestem pierwsza osoba, ktora kupuje dzialke wydzielona z tego grubtu i wyglada na to, ze wlasciciel chce przeznaczyc moje pieniadze na zdjecie hipoteki - w zwiazku z tym najlepiej byloby (przed notarialnym zakupem dzialki) spisac z wlascicielem umowe na przekazanie 'zaliczki', nastepnie najlepiej byloby udac sie razem z nim do banku, aby zobaczyc ten 'lsit mazalny' i nastepnie udac sie prosto do notarisuza - prosze doradzcie, czy dobrze mysle

  4. #4

    Domyślnie

    Niektórzy reagują alergicznie na słowo hipoteka i nie idą w taki układ z czystego strachu. Wg mnie musisz wykazać 0 zaufania i nie dać sie nabrać na najpiękniejsze oczy, a co najważniejsze nie wstydzić się takiej postawy - płacisz za działkę więc masz prawo wymagać. Wydaje mi się, że po zbadaniu sprawy możesz zabezpieczyć się umową notarialną (myśle o podzieleniu umowy na wstępną i zasadniczą) ze szczegółowym opisaniem każdego kroku, który zabezpieczy Ci nabycie praw do działki po spełnieniu przez sprzedającego określonych warumków. HIPOTEKA jest przywiązana do ziemi, którą kupujesz, a nie do człowieka!!!, Jeżeli obieca, że spłaci i tego nie zrobi, to wg prawa nie masz czego dochodzić, bo kupując przejąłeś jego obowiązki!
    Powodzenia
    Finiszant

  5. #5

    Domyślnie

    Czesc Finiszant,
    Widzisz, czlowiek z kazda chwila (przy jakims tam zaangazowaniu i dociekliwoscia) staje sie coraz moadrzejszy rozpoczalem watek jako osoba 'zielona' i przestraszona slowa 'hipoteka' - w tej chwili po kilku telefonach i Waszych radach wiem juz nieco wiecej. oto co ustaliem
    postanowilem pobawic sie w detektywa i skontaktowalem sie z bankiem, ktory ustanowil hipoteke na tym gruncie. udalo mie sie rowniez dotrzec bezposrednio do osoby, ktora zajmuje sie moim kontrahentem (sprzedajacym ziemie). Z drugiej strony skontaktowalem sie z urzednikiem w gminie, ktory jest w temacie i mam takie wskazowki (prosze jesli macie komentarze, to walcie smialo!) urzednik radzi, abym pod zadnym pozorem nie dawal facetowi zlamanego grosza przed notarialnym zakupem dzialki!
    Bank nie musi otrzymac pieniedzy przed zakupem, moze na wniosek sprzedajacego zwolnic z hipoteki poszczegolne dzialki wchodzace w sklad gruntu i w tym momoencie odpowiedzalnosc przechodzi z gruntu na osobe - w tym przypadku na sprzedajacego - to on bedzie musial splacic czesc hipoteki ze srodkow ktore otrzyma po sprzedaniu dzialki - to sa moje swieze ustalenia - musze to jeszcze potwierdzic.... - czy macie jakies komentarze?

  6. #6

    Domyślnie

    To czy bank da zezwolenie na zwolnienie z obciążenia części nieruchomości przeznaczonej do sprzedaży /działki budowlanej / zależy od tego w jakiej wysokości został udzielony kredyt oraz to czy kredytobiorca spłacał go w terminie . Zastanawia mnie wysokość zaliczki 1200 zł - kwota niewielka ale rozumowanie właściciela nieruchomości co najmniej niezrozumiałe być może on sam sobie wyliczył obciążenie hipoteką oferowanej Ci kupna działki .Propozycja Finiszanta jest najbardziej logiczna . Poproś Notariusza aby w umowie wstępnej potraktował w/w kwotę jako zaliczką na poczet ceny sprzedaży oraz daj w niej termin / realny /właścicielowi na wyprostowanie spraw związanych z kredytem , a jak się w nim nie zmieści to odstępujesz od zawarcia umowy i żądasz zwrotu zaliczki / chyba do trzykrotnej wysokości - nie jestem pewna /. A swoją drogą dopytaj tego urzędnika czy coś wie na temat właściciela , ludzie w urzędzie znają swoich petentów .

  7. #7

    Domyślnie

    Język prawników jest mi, niestety, obcy, sprawdź to dokładnie u notariusza, ale w umowie musi sie znależć CHYBA zadatek (jeżeli jest na odwrót to prosze mnie poprawić!!!) - który w momencie wycofania sie strony sprzedającej ma być zwrócony w podwójnej wysokości, a przy wycofaniu sie kupującego przepada. Zaliczka nie ma takich skutków prawnych.
    Finiszant

  8. #8

    Domyślnie

    czesc! nowy dzien, nowe wiadomosci....
    jak w filmie sensacyjnym, zaczyna sie rozkrecac niezla akcja
    przegladalem rano ksiege wieczysta tej nieruchomosci i ze zdziwieniem (nawet z nastawieniem "0" zaufania) odkrylem, ze wedlug zapisow w ksiedze, sa ustanowione TRZY hipoteki na tej nieruchomosci - zadne wnioski o zdjeciu ktorej kolwiek nie wplynely do dzis, a zapisy hipoteczne sa kolejno: z 1997 (o tej wiedizalem), 1999, 2000.... Dodam tylko, ze ten pierwszy to mniej wiecej wartosc dzialki, dwa pozostale, to juz calkiem niezla chata z wyposazeniem Z drugiej strony zapisy w ksiedze nie oddaja do konca stanu rzeczywistego, bo zdjecie hipoteki w KW kosztuje i niektorzy (ale gdzie tu logika???) po prostu formalnosci nie dopelniaja. Dla wyjasnienia sprawy pojechalem do banku, ktory ustanowil hipoteki na dzialce (trzy hipoteki - ten sam bank) i faktycznie potwierdzilo sie, ze te dwie duze sa juz nieaktualne. Wychodzi z tego niezly paradoks - najwazniejszy dokument okreslajacy stan prawny dzialki wyglada tak niekorzystnie, ze NIKT przy zdrowych zmyslach nie kupilby zadnej dzialki z takim obciazeniem. Mam teraz powazny dylemat - wedlug KW kupno tej dzialki byloby po prostu samobojstwem, ale prawda jest taka, ze wedlug banku, te duze hipoteki jzu sa nieaktualne. Bank, na wniosek sprzedajacego, sporzadzi 'kwit mazalny' i to bedzie potwierdzenei dla mnie ze nie kupuje dzialki z obciazeniem hipotecznym. W banku dowiedzialem sie jeszcze, ze bank musi wyrazic zgode, na sprzedaz dzialki za taka i taka cene.... Finiszant, slowo HIPOTEKA naprawde moze dzialc odstrasajaco - zwroc uwage na zawilosci sprawy - i tak szczerze, to sam jeszcze nie wiem jak powinna wyglac sama transkacja (przy zalozeniu ze zobacze kwit mazalny) - w banku dowiedzialem sie, ze procedura zakupu powinna (musi???) wygladac nastepujaco: ide z pieniedzmi do banku gdzie jest ustanowiona hipoteka, w tym banku wplacam na konto sprzedajacego (rozumiem, ze wtedy pieniedzmi dysponuje bank i dzieki nim zwalnia hipoteke na mojej dzialce?), idziemy ze sprzedajacym do notariusza i spisujemy umowe.... przeciez to sie kupy nie trzyma - a ten moment miedzy bankiem a notariuszem to co? zaplacilem za dzialke, ale nie mam umowy? druga sprawa: rozummiem, ze bede musial spac ze swiadomoscia ze we wpisie do KW jest potezna hipoteka na mojej dzialce!!! - nawet jesli to tylko kwestia aktualizacji formalnej wpisu... szczerze, to pomimo tego ze dizalka mi sie bardzo podoba i nie jest droga, marzy mi sie NORMALNA transkacja, nawet przy wyzszej cenie, gdzie idziemy ze sprzedajacym do notariusza i zawieramy umowe...
    nie wiem, czy ktos ma podobne doswiadczenia, czy poprostu mailem to szczescie, ze stalem sie PIONIEREM tematu

    A teraz punkt kulminacyjny, climax calej akcji, podobno dzisiaj znalazl sie juz pierwszy kleint na dzialke, ktory wlasnie z wlascicielem dobija targu u notarisza....
    - wiem na 100% ze wlasciciel w banku nie byl (czyli nie ma jeszcze zadnego listu mazalnego) i rozumiem, ze ten pierwszy szczesliwy nabywca, ktory mnie wyprzedzil, nie widizal na oczy KW tej dzialki....

    moze to po prostu ja jestem za bardzo dociekliwy i upierdliwy i wlasnie przechodzi mi kolo nosa niezla okazja?

    pozdrawiam i nie zycze nikomu uslyszec 'jest tu taka mala hipoteka na dzialeczce, ale to tylko formalnosc...'


  9. #9

    Domyślnie

    Moi znajomi kupili działkę z "taką małą hipoteką", po roku okazało się, że nie jest taka mała i teraz maja kilka lat na wyjaśnienia. Dodam, że działka była okazją, tylko, że na krótką metę. Chyba najlepiej żeby właściciel usunął wszelkie wpisy z KW.

  10. #10
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar bobiczek
    Zarejestrowany
    Oct 2001
    Posty
    5.014

    Domyślnie

    Sprawa jest prosta.Hipoteka to zastaw (dla banku?) , na pokrycie roszczeń w razie braku zwrotu pożyczki.
    Jeśli chodzi tylko o zdjęcie hipoteki po długu już spłaconym, to niech właściciel to zrobi i sprzedaje działkę "czystą"
    A jeśli dług jest ciągle spłacany, to nie ryzykuj że w pewnym momencie może nagle się okazać , że pożyczkodawca przyjdzie po "swój" zastaw.

  11. #11
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    beata

    Zarejestrowany
    Oct 2001
    Posty
    129
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    20

    Domyślnie

    bugal, jeśli Ci bardzo zależy na tej działce, to możesz zrobić tak jak poradził finiszantczyli umowa przedwstępna przed wpłaceniem zadatku ( tylko zadatek trzeba zwrócić,jeśli byłby zapis o zaliczce, to ona przy niezrealizowaniu umowy przepada). Dopiero po sporządzeniu tej umowy przedwstępnej możesz udać się do banku i wpłacić ten zadatek, aby została zdjęta hipoteka. Raczej nie polecam zapłacenia tak jak to Ci zaproponował bank, bo to raczej będzie trudne do odzyskania w przypadku wycofania sie właściciela działki ze sprzedaży. A temu co kupuje działkę bez sprawdzenia czy ma ona obciążoną hipotekę, życzę powodzenia, mam nadzieję że się nie "natnie". My zrezygnowaliśmy z kupna działki, na której miała być "malutka" hipoteka, bo facet za dużo kręcił.

  12. #12
    Guest

    Domyślnie

    Hipoteki są dla ludzi. Po pierwsze Po spłaceniu kredytu zabezpieczonego hipoteką, właściciel nieruchomości praktycznie za darmo otrzymuje wniosek z banku o wykreślenie hipoteki. Można z nim iść do sądu i wnioskować o wykreślenie jej z księgi wieczystej. To kosztuje. Ale załatwia sprawe hipotek spłaconych. Następnie trzeba spisać umowę przedwstępną, a w niej opisać między innymi, że jest hipoteka, że właściciel zobowiązuje się spłacić ją z ZADATKU. Jeszcze przed spisaniem umowy przedwstępnej należy uprzedzić bank i poprosić o przygotowanie wniosku o wykreślenie tej ostatniej hipoteki. Mając umowę przedwstępną, ZADATKIEM właściciel, (może i w twojej obecności), spłaca kredyt, otrzymuje wniosek o wykreślenie hipoteki i już z wnioskiem lub z wnioskami można podpisywać umowę przeniesienia własności. Notariusz to wszystko w akcie notarialnym opisze. Jednym wnioskiem do Kw rozpocznie się procedura wykreślania hipotek i wpisywania nowego właściciela. Koniecznie trzeba ustalić kto zapłaci opłatę sądową za wykreślenie hipotek (1/20 wpisu stosunkowego). Jeżeli kredyt zostanie spłacony w całości to bank musi dać wniosek o wykreślenie hipoteki. Myslę, że każdy pośrednik obracający nieruchomościami, koniecznie z licencją państwową, bez problemu bezpiecznie tranzakcje przeprwadzi. JP

  13. #13

    Domyślnie

    Chciałbym odświeżyć temat. Chcę kupić działkę (na załączonym rysunku zaznaczona na czerwono), która zostanie wydzielona z już istniejących. Na działkach 287/2 i 287/3 jest ustanowiona hipoteka jako zastaw pod kredyt obrotowy, który został zaciągnięty na firmę. Sprzedający chce sprzedać taką wydzieloną działkę i spłacić ten kredyt, a resztę pieniędzy zatrzymać już na jakieś inne cele.

    My chcemy tą działkę również kupić na kredyt, ale zastanawiam się jak ten temat ugryźć. Raczej nie ma możliwości spłaty tego kredytu i wymazania zapisu o hipotece przed sprzedażą. Sprzedawca jest także właścicielem działki zabudowanej nr 287/1, na której jak sądzę i tego zamiarzam się dowiedzieć, nie ma obciążenia. Zatem czy sądzicie, że przeniesienie wpisu hipotecznego na działkę 287/1 załatwiało by sprawę i pozwoliło na usunięcie zapisu o ustanowionej hipotece na dwóch pozostałych działkach?

    Z niecierpliwością czekam na sugestię bowiem sądzę, że to jeszcze bardziej skomplikowana sprawa od już opisanej wyżej.
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	dzialka.jpg
Wyświetleń:	99
Rozmiar:	37,3 KB
ID:	39963  

  14. #14
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar jacekmaty
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    Siewierz, Poland
    Posty
    55

    Domyślnie

    O ile wartość kredytu nie jest większa od wartości rynkowej działki nr 287/1, to sprzedający mógłby z bankiem negocjować zmianę zabezpieczenia, co wiąże się z pewnymi kosztami i czasem.

    Inne rozwiązanie to:
    Uzyskać od sprzedającego informacje o wysokości kredytu do spłaty (zaświadczenie) - będzie potrzebne do wniosku kredytowego
    Wtedy kredyt na zakup działki wypłacany jest w 2 transzach (po akcie notarialnym)
    Pierwsza transza na spłatę hipoteki,
    Druga transza dla sprzedającego, po uzyskaniu zaświadczenia z banku o spłacie kredytu

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony