Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSą dwa problemy - po pierwsze łatwo można przeszarżować na którymś z tańszych etapów. Po drugie - czasami później w domu widać kiedy mieliśmy, a kiedy nie mieliśmy pieniedzy (np. bardzo drogie drzwi zewnętrzne i bardzo tanie wewnętrzne - przykład jak najbardziej z życia), jakoś wolałbym bardziej wyrównany poziom. Stąd IMHO solidne planowanie jest potrzebne. Aha - też nie buduję z kredytu.
Dziennik budowy <<< dziennik i komentarze tutaj
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychkoszty ukryte - je sie ujmuje w kosztorysie jako koszty dodatkowe-nieprzewidziane % w stosunku do kazdej z robot
jedyne co moze zniweczyc kosztorys to nagly wzrost cen materialow i robocizny - to rowniez mozna zalozyc, z reguly bierze sie wzrost sredni z ostatnich paru lat
my dokladnie mielismy taki przypadek przy budowie, zalozylismy wzrost cen na poziomie 5%, przyszedl boom i poszlo do gory jedne rzeczy 10% inne po 30 a nawet 50% jednak koszty sie udalo w ryzach utrzymac
generalnie poprawnie wykonany kosztorys opiewa na kwote ok 10% wieksza niz rzeczywiste koszta - nie widze problemu aby sie w nim zmiescic, no ale jesli pojawia sie apetyt na konsumpcje ktora nie ma pokrycia w kasie (w planowanej wycenie kosztow)....to juz bylo opisane na forum, takze i w tym watku...to kasy zaczyna brakowac
dobra rada - pozwolic sobie na lepsze gdy jestesmy do przodu z pieniedzmi w stosunku do kosztorysu, a nie ciagle go przekraczac o stowke, 2 stowki, tysiac czy dwa na kazdym etapie bo w podsumowaniu kosztow pojdzie to w grube tysiace jak nie w dziesiatki tysiecy
edycja:
zasady sa uniwersalne i nie maja odniesienia do kwoty budowy 200 tys tylko do kazdej kwoty
np 300 tys czy 500 tys
apetyt rosnie w miare jedzenia a pokusy co rusz - zwlaszcza przy wykonczeniu i umeblowaniu budynku
Ostatnio edytowane przez face ; 01-02-2011 o 09:23
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychja sobie zrobiłam kosztorys tak: posiadane przeze mnie środki podzieliłam przez 2000, wyszło mi 100. Zaczęłam więc szukac projektu o pow. do 100m2. Jako że stwierdziłam, że chcę lepsze płytki i armaturę, odjęłam jeszcze od tego 5m2, co daje kwotę 10 tys. dodatkowo na płytki i armaturę. A na nieprzwidziane wydatki przeznaczyłam kwotę powstałą dzieki rezygnacji z wszelkich udziwnień bryły i dachu budynku. To mi wyeliminowało wiekszość projektów, wybrałam jeden z kilku zakwalifikowanych (stodoła do 95m2). Już na wstepie załozyłam wyższe koszty wykończenia. Szczerze mówiąc niespecjalnie interesował mnie wygląd zewnętrzny domu, jedynie jego orientacja względem stron swiata (kocham słońce w domu)
Ostatnio edytowane przez Zielony ogród ; 01-02-2011 o 09:33
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwybralas sluszna droge
czasami ludzie popelniaja kardynalne bledy juz przy stanie deweloperskim:
przyklad:
w kosztorysie ujete: dachowka po 40 zl/m2, na scianie styro np 15cm po 130/m3, na podlodze 10 cm styro po 150 zl/m3, na dachu 25 cm welny jakiejs taniej
w budynku w trakcie wykonania: dachowka wypas po 60-80 zl/m2,na scianie styro 20 cm po 180 zl/m3 - o lepszych parametrach, na podlodze 15 badz 20 cm styro, rowniez sporo drozszego, podobnie z welna, nie dosc ze 30 cm to jeszcze lepszej gatunkowo (drozszej)
nagle sie okazuje ze budzet znacznie przekroczony, a gdzie tu do wykonczenia....
do tego nie z racji wzrostu cen, tylko poprzez zastosowanie innych materialow i innej ich ilosci - co przeklada sie na znaczny wzrost wydatkow
a moze by tak wyceniajac zalozyc od razu material jaki bedzie wykorzystany i jego ilosc policzyc z projektu - wtedy jesli zalozymy ceny uwzgledniajac ich wzrost okaze sie ze nie jestesmy do tylu tylko w budzecie a nawet (sporo) do przodu gdy sie dobrze(poszuka) kupi i w dobrym (tanszym) okresie (koniec, poczatek sezonu)
Ostatnio edytowane przez face ; 01-02-2011 o 09:54
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpisząc o kosztach ukrytych nie miałam na myśli świadomego wyboru droższego wyposażenia. u mnie potrzeba było więcej tynku bo przy tynkowaniu okazało się że bez dołożenia tynku nie mogłabym obsadzić drzwi. ciągle wychodziły jakieś kwiatki które kosztowały całe szczęście niewiele ale po podsumowaniu pewnie niezła kwota by się uzbierała. 3 lata temu jak zaczynałam przygodę z forum to też namiętnie czytałam takie wątki czy za x uda mi sie wybudować. kojarzycie dziennik carrigtomas on budował z teściem chyba i udało się za 170 tys (na 100 % nie jestem pewna) teraz też jest dziennik człowieka który sam buduje. ale naprawdę wierzycie w to ze budując z pomocą kuzyna i zaczynając od zera postawi dom za 215 tysięcy?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychniepojete to jest dla mnie, że piszę się o budowie za jakąś kwotę "domu'
to tak, jakbym pisała o kupnie za 20 tys. "samochodu". Nie golfa, mercedesa czy ferrari tylko "samochodu"
jak można szacować wynik kompletnie nie majac danych?
budowałam bez z pomocy kuzyna, bo było mnie stac na normalne firmy, i 200tys. naprawde wystarczyło
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych♥ nasz skrawek ziemi ♥ 06.09.2008 r. - wytyczenie fundamentów ♥ 05.03.2009 r. - murarze ruszyli ♥
a rok póżniej już mieszkanie i ... na nowe progi nowe nogi
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychdla mnie też to jest niepojęte. to tak jakbym was pytała czy urodzę chłopca czy dziewczynkę.
prawdziwyanikamasz rację nie przeczytałam całego wątku tylko pierwszy post i ostatnie kilka stron. nie dam rady przebrnąć przez 60 stron.
Zielonyogród cieszę się ze ci się udało. jak możesz to daj linka do swojego projektu, jestem bardzo ciekawa. jeśli chodzi o błędy ekip to nie uda mi się wszystkiego zobaczyć bo to ni ja jestem fachowcem i nie ja buduję. gdybym to potrafiła tobym tym wszystkim ekipom podziękowała. byłam w domu wybudowanym za 170 tys- to koszt domu i papierów bez działki i przyłączy. góra nie wykończona, jest tylko tynk. łazienka na dole farba olejowa, brodzik bez kabiny, kuchnia najtańsza z BRW i duuuużo pracy wlasnej plus teść ze znajomościami w hurtowni budowlanej( chyba nawet pracownik) dało się i ja wierze w tą cenę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo był taki przykład bo nie jesteśmy jeszcze na etapie kupowania takich rzeczy, dopiero zamkneliśmy stan surowy i to jeszcze nawet nie do końca. No ale to nie zmienia faktu, ze jeśli bedziemy mieli kasy na tyle, to będziemy sobie wybierać co kupić.
Aż musze spytać sąsiada za ile postawił swój dom włącznie z działką. Wybudował go z rodziną bez żadnych firm i wykańcza też sam. Będe wiedzieć to napisze.
U nas takimi "kwiatkami" była np firma budowlana. Facet w połowie roboty zwinął sie i poszedł w długą więc wzięcie kogoś innego związało się z wyższymi kosztami. Przy budowie garażu okazało się, ze teren jest jeszcze bardziej mokry niż się zakładało plus poprzerywane dreny więc dodatkowe koszty doszły. Takich wydatków jest jeszcze kilka.
I o to mi właśnie chodziło, ze niektórych rzeczy nawet idealny kosztorys nie uchwyci.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych♥ nasz skrawek ziemi ♥ 06.09.2008 r. - wytyczenie fundamentów ♥ 05.03.2009 r. - murarze ruszyli ♥
a rok póżniej już mieszkanie i ... na nowe progi nowe nogi
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychanetina ale Ty zmieściłaś się w tych 200tyś razem z wykończeniem całego domu tak?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtak
nie wyczerpałam jeszcze całej kwoty
ale została mi jeszcze do zrobienia łazienka na \górze - robocizna 0 zł, kupić trzeba będzie tylko wanne, kibelek, umywalkę i płytki
podłoga w pokoju jednym - panele i ściany pomalować
ale póki co nam się to nie spieszy
no i z czasem pokolorować domek
ocieplenie jest i na to klej czy jak to się zwie
♥ nasz skrawek ziemi ♥ 06.09.2008 r. - wytyczenie fundamentów ♥ 05.03.2009 r. - murarze ruszyli ♥
a rok póżniej już mieszkanie i ... na nowe progi nowe nogi
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych