dziś 2 listopada, czy jeszcze można sadzic drzewka owocowe?a może lepiej poczekac do wiosny?Prosze o radę
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeśli to nie rejon podgórski albo inny o zimnym mikroklimacie - możesz spokojnie sadzić. Termin jeseinny jest dużo lepszy dla owocowych - bo wegetację już dawno wyłączyły a wiosną ruszą gdy tylko zrobi się cieplej. Sadź spokojnie, tylko zabezpiecz przed gadziną (sarny, zające itp)- to jest jedyne zgrożenie dla młodych owocówek.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa sadziłem owocowe w połowie października. Powinno się sadzić przed pierwszymi mrozami (zachodniopomorskie), zdążyłem Działki nie mam ogrodzonej ("kto się grodzi - szybko odchodzi" ) więc zabezpieczyłem drzewka na jakieś 1,2m rurkami z ocynkowanej siatki. Nawet jak wystające gałązki sarenka podje, to na zdrowie, reszty nie ruszy. A zajączki noski podrapią i tyle.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzięki. Kilka dni temu posadziłam drzewka i zabezpieczyłam zwykłą siatką plastikową (o takich specjalnych rurkach dowiedziałam się w skepie, ale akurat nie mieli). Niestety, niektóre sadzonki są bardzo rozgałęzione od samego dołu, więc niewiele dało się zrobić. Teraz czekam, co na to okoliczne zwierzaki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzed zwiarzakami oraz przed mrozem najlepiej zabezpieczyć drzewka słomą. Młode szdonki przy dużych mrozach mogą przemarzać co opóźni proces ich wegetacji. Lepiej to zrobić chociaż na wsi coraz tródniej znaleźć słomę w snopkach. Ja tak uratowałem kilka sadzonek brzoskwiń i nie tylko w wielkie mrozy.,
Napisz na wiosnę o Twoich dzrewkach.
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKąt dzialki chcialabym przeznaczyc na sado-warzywniak. Wlasnie nabylam dwa pierwsze drzewka owocowe: grusze i czeresnie. W jakiej odleglosci od siebie sadzic drzewka? Czy z jakiegos powodu okreslone drzewka nie beda rosly obok siebie? Wszelkie rady na temat zakladania 'sadu' mile widziane :))
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDobrze że ten kąt nie jest przeznaczony na sado-machoNapisał Wronka
a co do drzewek to mozesz je sadzić koło siebie byle nie za blisko bo jak urosną to będzie problem--wiedz jeszcze że niektóre drzewa w tym czereśnie i grusze wymagaja zapylenia pyłkiem innej odmiany ,więc sadzenie po jednym drzewu może okazać sie zawodne-o ile w poblizy nie bedzie innych drzew jako zapylaczy
Życie jest pełne niespodzianek.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo w jakich odstępach sadzi sie drzewa zależy zarówno od gatunku drzewa jak i od tego na jakiej podkładce jest naszczepione.
Jesli czereśnia nie jest na podkładce karłowej to wyrośnie w dosc duże drzewo o średnicy około 5 m,wobec tego drzewo o podobnych wymiarach należałoby posadzić w odległosci 5 a nawet 6 m.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychchcę posadzić u siebie kilka drzewek owocowych - 10-12. W sadach to sadzi się je w szpalerze i gałęzie rozciąga na drutach. Tyle że potem trzeba je chyba odpowiednio przycinać/formować. Doradźcie jek posadzić u siebie - czy pojedynczo/niezależnie, czy wszystkie w jednym rzędzie i gałęzie rozciągnięte na drutach
Acha i jak gęsto sadzi się drzewka owocowe
buduję własnymi siłami D06a
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychsorry-ale widze że nie amsz pojecia o tym o co pytasz wiec nie zabawiaj sie w jakies szpalery tylko sadx normalnie-co do odległosci to zalezy ona od gatunku,podkładki i gleby-to juz musisz ustalic sam ew ze sprzedajacym drzewka-o ile on będzie miał jakies pojecie o tym co sprzedaje
pozdrawiam
Życie jest pełne niespodzianek.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmoże i masz rację, ale ... nie chcę oczywiście mieć tych drzew w celach "przemysłowych", ale na własny użytek, parę kwitnących wiosną drzewek, z których jesienią będzie fajnie zerwać parę niepryskanych, robaczywych jabłek i śliwek. Do tego 2 krzaki agrestu, pożeczki. Tylko tyle aby zjeść z krzaka a nie robić kompoty, drzemy, czy cos tam jeszcze.
buduję własnymi siłami D06a
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych