pasie, obawiam się, że jednak nie
. Narzeczony po prostu chciał mi sprawić przyjemność, a już dawno nauczyliśmy się, co lubimy. Z tego powodu mam straszny dylemat dotyczący sukienki ślubnej - muzę podjąć ostateczną decyzję w tym tygodniu i waham się, bo mojej drugiej połówce podobają się suknie klasyczne, gorsetowe, z zaznaczoną talią i rozszerzanym dołem, ja natomiast po cichu marzę o delikatnej, tiulowej i zwiewnej w stylu empire...