Witam!
1. Zaczynam budowę domu o pow. prawie 160m2. Miejsce - Wrocław. Idea - zbliżenie się do parametrów domu pasywnego.
Kwadrat 10x10, ciepła płyta fundamentowa, dach dwuspadowy, brak okien połaciowych, wykuszy, lukarn itp., 30cm styro w ścianach, reku, GWC. BRAK KOTŁOWNI! Powietrze doprowadzone pod kominek rurą fi 200. Komin - 10mb, fi 200 - systemowy (swoją drogą - jaki? Schiedel? Rondo? Rondo Plus?)
2. Obliczeniowe zapotrzebowanie na ciepło przy -18 st C to 3,5 kW.
3. Kominek musi być w domu albo nie będzie domu (nienegocjowalne stanowisko żonki).
I tu zaczyna się problem. Praktycznie wszystko jest za duże i za mocne. Naczytałem się dużo i nie znalazłem optymalnego rozwiązania a już na pewno nie w "normalnej" cenie.
O czym myślę?
- piec wysokotemperaturowy,
- akumulacja, przy czym wolę rozwiązania bardzo trwałe i bardzo proste (czyt. - bez wody, buforów itp. - chyba że się inaczej nie da!),
- mała/bardzo mała szyba, podwójna i jaka tam jeszcze (napylane warstwy), żeby mi salono-kuchni (50m2) nie zagotowała,
- mam do dyspozycji ok 3-4m2 pod zabudowę i ok. 5 ton masy maksymalnie (specjalnie wzmocniona konstrukcja płyty),
- oczywiście 100% szczelności,
- komora spalania większa niż pudełko zapałek (nie mam siły ciąć drewna na 10cm kawałki...),
- maksymalne rozłożenie w czasie oddawania niewielkich porcji energii,
- styl rustykalny,
- może mieć część kuchenną (pieczenie chleba) ale to absolutnie nie najważniejsze.
Chętnie posłucham o Waszych pomysłach. Mam jeszcze możliwość zmian w konstrukcji domu
Pozdr, Łukasz