Czy będzie energooszczędny?

[alerion1]

Proszę o ocenę projektu.

http://forum.muratordom.pl/attachmen...336663&thumb=1
Podłoga na gruncie 15 cm styropianu,
na ścianach z porothermu 30 20cm.
Dach 30 cm wełny.
Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła bez gwc.
Może kominek z płaszczem. Kocioł gazowy zwykły dwufunkcyjny.
Okna drewniane Urzędowskiego trzyszybowe Galux Oro Ug 0.6 , dachowe Fakro FTP v U 5 - Ug 0.5 Uw 0.97
Myślę, że wkrótce zaczniemy. Coś byście zmieniali?

[suomi]

to ja zapodam poprawnego linka http://forum.muratordom.pl/attachmen...3&d=1304336663

I dodam od siebie jedną rzecz - garderobę w sypialni na piętrze przerobiłbym tak, aby była od północy, a okno od zachodu. O ile oczywiście elewacja na to pozwala - bo być może jest to okno szczytowe...

Poza tym wygląda ok. Jaką planujesz wentylację ?

Ja mam bardzo podobny rozkład i podobne założenia co do izolacji - gorzej, że nie do końca jestem przekonany do wentylacji mechanicznej, a przy grawitacyjnej boję się, że przy tak szczelnym opakowaniu będzie zbyt mało świeżego powietrza z zewnątrz....

Edit: Acha i na ściany przy takim ociepleniu dałbym 25cm porothermu - jeśli będzie spełniał warunki nośności - te dodatkowe 5cm chyba wiele ci nie da jeśli chodzi o ochronę ciepła przy tak grubej izolacji. A koszty będą wyższe...

[alerion1]

Dzięki suomi za pomoc z linką

Niestety elewacja nie pozwala. Z reszta z rozmysłem sypialnia ma być na wschód tak by nas rano słonko budziło No i elewacja z tym oknem ładniejsza będzie.

Taki projekt to kompromis między naszymi marzeniami a chęcią wybudowania jak najbardziej energooszczędnego domu.

Wentylacja będzie mechaniczna na 100%. Rekuperator z jakimś systemem odzysku wilgoci bo ponoć przy WM powietrze potrafi być za suche.

Nie boimy się WM i zakładamy ją nie po to by się zwróciła ale dla naszego komfortu.

I w domu rodziców i teraz w mieszkaniu walczymy z wilgocią przy oknach plastikowych.

Grzyb na ścianach a w zimie pranie nie schnie tylko zaczyna śmierdzieć. Nie dzieki - nigdy więcej grawitacyjnej...

[Liwko]

Te rekuperatory z odzyskiem to podobno o kant d... rozbić. Było już tu o tym dość sporo pisane. sam miałem problem tej zimy z utrzymaniem odpowiedniej wilgotności ale kominek pobierał mi powietrze z pomieszczeń (nie był jeszcze na sztywno podłączony do rury zewnętrznej) i miałem okap z wyciągiem. Wywaliłem i kupiłem pochłaniacz. Zobaczymy co będzie następnej zimy.
Co do komfortu korzystania z wentylacji mechanicznej to powiem tylko tyle, że gdy na moment wyłączą prąd i się reku wyłączy muszę ręcznie go ponownie uruchomić. Nie zawsze o tym pamiętam ale po paru godzinach mój nosek mi o tym zawsze przypomina. W domach dobrze zaizolowanych taka wentylacja powinna być OBOWIĄZKOWA.